Cześć. Mam Pytanie Czysto hipotetyczne. Czy Windows Server naprawdę po konfiguracji jest lepszy od zwykłego , desktopowego? Pytam się bo słyszałem takie ciekawostki , że przez stabilniejsze jądro jest poprostu lepszy nawet w codziennym użytku
Lepszy? Bawiłem się nim kiedyś, przerabiając tak by działał jak edycja desktopowa. Z pamięci wymienię kilka ‘drobnych’ niedogodności:
- Niektóre sterowniki przeznaczone dla Windows 8.1 nie chcą się zainstalować.
- Po instalacji TeamViewera zostałem poproszony o potwierdzenie licencji do użytku komercyjnego (czy coś w ten deseń), mimo wyboru “do użytku niekomercyjnego”.
- Bez zainstalowanego “Desktop Experience” nie mogłem dobrać się do programu sprzątającego dyski. Szkoda, że jedno z drugim tak zintegrowano.
Czy nada się do użytku codziennego? U mnie by się może i nadał, ale tylko do pewnych specyficznych, ograniczonych zastosowań.
Nie jest lepszy do zastosowań desktopowych.
Jakby był lepszy dla użytkownika domowego, to by go MS jako produkt domowy sprzedawał
Generalnie się da, ale jeśli nie zależy ci na typowo serwerowych funkcjach (Active Directory w domu? Różne są zboczenia :P), to raczej nic nie zyskujesz. No, może poza tym, że ci się Candy Crush Saga sama nie zainstaluje (mówimy o edycji 2016?).
Będziesz musiał za to powalczyć trochę z konfiguracją, bo WS jak sama nazwa wskazuje jest dostosowany do pracy serwerowej. Out of box masz wyłączone wszelkie efekty graficzne, a przy każdym wyłączaniu komputera musisz wskazać powód. Zapewne znajdzie się jeszcze kilka tego typu ■■■■■ół, które na dłuższą metę mogą irytować.
No nic. Dzięki za odpowiedź. Nie będę się męczył z serverową 8.1 tylko domową.
Uaktualnij do W10 - poważnie.
Tylko wiesz… Ja to wszystko robię na starego laptopa którego aktualnie używam bo składam nowego pc … 10 Sprawdzałem i to tragedia … Najlepiej 8.1 chodził (7 tylko przy przeglądarce zadyszki dostawał). Jeszcze pewnie tak ciekawość będzie brała że przetestuje i 2012 r2. Ale nigdy w10
mnie 10 nadal zniechęca używam tylko czasem na wirtualce, ale kompletnie mi nie podchodzi ten system, a co do serwerowych wersji, to zależy jak na to się patrzy, szybsze w w domowych/desktopowych działaniach pewnie nie będą(wolniejsze też nie bardzo), ale ja np. wolałem korzystać z serwera 2003 zamiast xp, z 2008sp2 zamiast visty, jak ktoś chce poznać system, lubi trochę pogrzebać, ma dostęp do dreamsparka to czemu nie testować, mnie się w nich to podoba że nie mają tych wszystkich aplikacji zainstalowanych z których i tak nie korzystałem,
Tak czytam i nie wiem czy nie zainstalować jednak 2008 sp2 czy 2012 r2 - tym bardziej że trudno nie jest ogarnąć początek - multum poradników a laptop tylko do przeglądarki i czasem wow. Podobno serwerowe nie mają problemów z WoW-em więc pewnie byłoby dobrze.
AD na WS w domu to raczej kosztowna zabawa, a do podstawowego uwierzytelniania wystarczy spokojnie AD na Zentyalu Teraz zresztą Synology oferuje AD (zapewne w oparciu o Sambę i Kerberosa) Server. Jeśli ktoś posiada taki sprzęt, to można użyć, a akurat zarządzanie uprawnieniami z uwierzytelnianiem AD na Synology działa bardzo fajnie.
Ja mam akurat Synka wpiętego do domeny, ale AD jest na WS (w firmie, nie w domu).
Każdy robi jak uważa - ja natomiast uważam, że w domu systemy serwerowe (Windows 2003-2016 to raczej na maszynę wirtualną do testów i nauki
Teraz nie wiem, ale w czasach visty był to absolutnie unikatowy system.
W porównaniu z nieco sypiącym się konsumenckim odpowiednikiem, był absolutnie stabilny. bardzo wydajny (vista powodowała widoczny spadek wydajności podczas grania, około 10-20%, 2008 był tylko odrobinę wolniejszy od xp).
Wtedy taka zabawa miała sens, bo system miał bardzo długą wersję testową, można było bawić się przez prawie rok w trialu, legalnie i z aktualizacjami. Obecnie triale są krótsze a zakup drogiej licencji do domu nie ma większego sensu.
Active Directory w domu?
Nie męczył bym domowników czymś takim, ale jak ktoś w przyszłości chce pracować z rozwiązaniami ms to dlaczego miałby sobie czegoś takiego nie postawić na wydzielonej maszynce i na tym nie ćwiczyć?
mnie 10 nadal zniechęca
- Wywal wszystkie śmieciowe aplikacji, odklikaj wszystkie zgody z panelu prywatność.
- Utwórz konto dla drugiej osoby która korzysta z pc
- Powtórz punkt 1
- Utwórz kolejne konto
- Jezu drogi!!!
U kogoś niezbyt cierpliwego dodawanie kont na domowej maszynce może skończyć się poważnymi uszkodzeniami mechanicznymi komputera. A to tylko jedna z wielu niedogodności.
MS bawi się w betatesty na użytkownikach domowych.
Jeśli chodzi o wydajność to w 2008 czy 2008R2 w stosunku do Visty i Windows 7 były wyłączone wszelkie wodotryski. W 2016 wygląda, że z wodotrysków nie zrezygnowali, nawet w 2012R2 jakoś specjalnie nie zrezgnowano z wodotrysków.
I nie robi się pokaz slajdów na serwerach?
Z tego co kojarzę producenci takiego sprzętu nieraz wrzucali jakieś niesamowicie słabe układy graficzne, które nadawały się wyłącznie do wyświetlenia kilku ikon i okien, każda animacja (nie mówiąc już o efektach 3D) powodowała wyraźne spadki płynności.
O ile ktoś sobie zainstaluje xfce, mate, czy linuksa w trybie tekstowym, to problemu nie będzie, ale na takim win2016?
Jeśli chodzi o wydajność to w 2008 czy 2008R2 w stosunku do Visty i Windows 7 były wyłączone wszelkie wodotryski.
W moim przypadku miałem doinstalowane aero i windows media player, których faktycznie domyślnie nie było.
Nie ma domyślnie żadnych animacji. Powiem więcej, a właściwie, to nie powiem, a po prostu pokażę, jak on wygląda: https://i.imgur.com/kA3e8Mm.png
To jest wersja core (czy jak ona tam się obecnie nazywa).
W normalnej wersji jest zwykły pulpit, jak w każdym innym win.
No nic. Jednak zainstaluje Windowsa 2008 r2 ale na wirtualnej maszynie - przyda się bo mam w planach testować systemy i pewnie coś z programowaniem stron - a formatować cały czas nie będę.
Teraz coś z kategorii Głupie pytanie… Wiem że 64bit nie instaluje się na 2gb ramu ale czy jest sens instalować 64bitowca win.server ? Czy wielka różnica jest pomiędzy Zwykłym 2008 a 2008 r2?
Wiesz, przy 10 rdzeniowym Xeonie z HT i 192GB RAMu raczej nie ma prawa być pokazu slajdów
2008 bazował na Viście, 2008 R2 na 7. Tak samo 2012 bazował na 8, 2012 R2 na 8.1.
A opłaca się katować 2gb ramu 64bitowym systemem ? ( Tak , wiem - Głupi pomysł)