Windows się nie uruchamia do konća, stan uśpienia

Witam mam następujący problem, początkowo czasami nie włączal mi się pasek startu, teraz zawsze po uruchomieniu windows nie uruchamia się do końca po wczytaniu pojawia się czarny ekran a dioda na monitorze miga. Po ok 3 restarcie komputer uruchamia się do końca, czasami ma jeszcze problemy na początku ekran znowu gaśnie, dioda miga, zawiesza się ale później się stabilizuje i pracuję całkowicie normalnie. Czyli:

  • nie wyświetlał mi sie pasek startu

  • obraz przy takich akcjach działa jak bez sterowników “płynące okna”

  • monitor sprawny, przewód też

  • karta graficzna nie wygląda na uszkodzoną

  • po 3-4 próbie udaje się wystartować więc problem raczej nie leży w sprzęcie a w niemożności uruchomienia czegoś, czego ?

  • przeinstalowałem winodws xp, zainstalowałem sterowniki od nowa, nic nie pomogło

 

Komputer

AMD Sempron 3200+ 1.8 Ghz, 512 MB RAM, karta graficzna Radeon X1300 Series

 

Jeśli to zrobiłeś co piszesz, to jednak pozostaje awaria sprzętu. Wygląda mi to na usterkę karty graficznej.

 

to znaczy że jeżeli po kilku próbach udaje się uruchomić obraz to nie zmienia to faktu że karta może być uszkodzona ?

Musisz powoli szukać usterki… Jak masz możliwość pożyczyć: zacznij od zasilacza i przetestuj. Częstym objawem właśnie jest konieczność uruchamiania dwa/trzy razy komputera (tak to jest z kondensatorami). Jak nie pomoże, to jak zasugerowano k. graficzna.

Dodam jeszcze, czy coś zmienia że system uruchamia się w trybie awaryjnym ? Niestety nie mam możliwości

sprawdzenia podzespołów, zrestą sam mógł bym próbować tylko napraw systemowych nie mechanicznych.

Prawdopodobnie komputer pójdzie do naprawy jeśli to wogóle się opłaca ?

Jeśli awaryjny działa - raczej w ciemno można obstawiać coś z dwójki zasilacz/grafika, jaki masz własnie zasilacz?

Zasilacz to MODEL COM Feel II-350 ATX, z tego co się dowiedziałem to niezbyt ambitny sprzęt ale już ma 7 rok na koncie.

Nie bardzo się opłaca! Wyjdzie drogo. Pewnie wymienią zasilacz i kartę graficzną, lub jeden z tych podzespołów, co równie dobrze można zrobić samemu, bo to łatwe. Fakt, że niestety oba podzespoły trzeba mieć, choćby na próbę.

Nie napisałeś co to za płyta główna, firma i model. Jeśli ma zintegrowaną kartę graficzną (wolne, niebieskie, trapezowe gniazdo z tyłu), to dobrze by było przełączyć się na nią (czyli wyjąć z pudła kartę graficzną, przełączyć kabel monitora) i w ten sposób ewentualnie wyeliminować podejrzenie usterki karty graficznej.