Windows się nie uruchamia jak zrobić format bez napędu cd

Witam,

podczas uruchamiania wywala mi błąd, że nie może znaleść jakiegoś pliku exe i od tego właśnie się zaczeło. Próbując zrobić format okazało się, że napęd już do niczego nie posłuży, w biosie nie ma możliwości wybrania usb jako urządzenie bootujące wczoraj troche w nim grzebałem i juz nawet nie pojawia sie cd jako urządzenie bootowania i teraz moje pytania:

  1. Czy napęd przenośny na usb zadziała?

  2. Czy napęd od pc na przejściówkę ide zadziała?

  3. Czy wymieniając napęd na odpowiedni nie musze instalować sterowników wystarczy je zamienić żeby wszystko działało?

  4. Czy mogę wyjąć dysk chyba ATA i jakąś metodą podłączyć go do pc, poźniej zrobić format i włożyć dysk żeby wszystko działało?

Jeżeli macie jakieś lepsze pomysły to zapraszam do dyskusji, bardzo zależy mi na naprawie tego bo popsułem nie mój komputer…

Pozdrawiam

Zobacz czy w biosie w zakładce “boot” (lub podobnie) nie masz wyboru “Removable Device” (lub podobnie) ja tak miałam…przeniosłam to na 1 miejsce no i było dobrze.

Jaki masz Bios i płytę główną? <==to jet najważniejsze

Powiem szczerze że nie wiem jaka to płyta sądziłem, że nie będzie to potrzebne a w tej chwili nie mam możliwości sprawdzenia bo siedzę w pracy, jednak tak jak pisałem wchodząc w ustawienia zaawansowane w tym momencie mam tylko i wyłącznie możliwość wyboru hdd bądź disable. W biosie siedziałem całkiem sporo i nie ma nic takiego, zmiana biosu odpada bo jestem pewien, że zniszcze ten komputer. Jak wróce do domu napisze jaka to płyta i bios a tym czasem ktoś może zna odpowiedź na któreś z moich pytań?

Jeśli wymienisz napęd DVD i odpowiednio podłączysz, to komputer sam go znajdzie i będziesz mógł go sobie w BIOSie na bootowanie ustawić, a wtedy już prosta droga do postawienia nowego systemu :slight_smile:

Może tak, a może nie - wszystko zależy od konfiguracji, na której jest instalowany system - gdy przepniesz może nie wstać, może wstać ale mieć problemy, a może działać OK. Takie losowanie, zależy od szczęścia.

Ja bym raczej napęd od kogoś sprawny pożyczyła…zawsze jest możliwość że wywalisz pieniądze w błoto.

nie zadziała chyba że znajdziesz klon twojego kompa (wszystko to samo,przede wszystkim procesor i płyta główna)

polecam metodę Ravenga