Posiadam laptopa ASUS z Windows 7. Wszystko było dobrze, aż do pewnego momentu, kiedy windows przestał się uruchamiać. Bootuje się normalnie, ale nic więcej oprócz animacji logo Winodwsa nie da się zobaczyć Czekałem nawet 10 minut i dalej windows nie wystartował - cały czas tylko animacja. W trybie awaryjnym to samo - pojawia się info o ładujących się plikach, ale dalej nic więcej - nie pokazuje się ekran logowania.
Próbowałem przywrócenia siódemki z partycji recovery ale podczas bootowania jej jest TO SAMO - zapętlona w nieskończoność animacja windowsa (napewno bootuje się partycja recovery, bo pojawia się menu bootowania z wpisem Windows Setup).
Nie wiem co może być przyczyną nieuruchamiania się systemu, może jakaś aktualizacja? Wygląda na to że laptop jest w pełni sprawny, bo livecd OpenSuse działa na nim bez problemów.
Powiem Ci szczerze że miałem podobna sytuacje ale ze stacjonarnym nawet w tamtym format był robiony chyba z 3 razy i nic… w ostateczności znajomy się podjoł naprawy tego, okazało się ze coś z głównej siadło w stykach. Ja radze by go dać do serwisu
Aktualizowalem dzis windowsa 7 (aktualizacje podstawowe i dodatkowe).
Zrestartowalem kompa i pojawil sie problem - podczas włączania pojawia się flaga MS i na tym się kończy. Wszystko się zatrzymuje, nie pracuje dioda z HDD. Przed wlaczeniem flagi pojawia sie opcja ze moge system uruchomic normalnie, lub “uruchomic narzedzie do naprawy systemu podczas uruchamiania (zalecane)”. przy uruchomieniu obojetnie jakies opcji komputer zawiesza sie.
W trybie awaryjnym probowalem przuwrocic system do wczesniejszych ustawien, ale na nic to sie zdalo.
Przy recovery z plyty pisze ze laduje pliki, po chwili zmienia sie ekran na flage MS, pod flaga pisze starting windows i lezy ;/ Dioda z HDD tez nie pracuje.
Moze ktos pomoc?
Z gory dzieki!
EDIT: Uruchomilem tryb awaryjny z wierszem polecen i wpisalem komende: C:\WINDOWS\System32\sfc\scannow