Windows update pożera dysk i cpu

Witam wszystkich,
mam dość irytujący problem, a mianowicie kupiłem sobie laptopa, hp probok 470 no i mam na nim zainstalowany oryginalnie system 8.1 PRO no i problem który występuje to proces Windows update, pożera dysk i cpu i to w znaczących ilościach. Dodam do tego ze nie mogę zaktualizować windows defender a windows utpdate nie znajduje żadnych aktualizacji. No i długo się włącza. Co do tej pory zrobiłem to usunąłem logi ale to nic nie pomogło.
Macie jakieś pomysły? Albo już ktoś miał taki problem?

Wszyscy tak mają na każdym systemie :slight_smile:
Wystarczy wyłączyć i sprawdzać aktualizacje od czasu do czasu, po aktualizacji ponownie wyłączyć…

WU to dziś nie WINDOWS UPDATE tylko WINDOWS UBIJ. Mój Win7 bez poprawek i innych działa bez problemu miesiącami. Z poprawkami sypie się po 3,4 tygodniach. A jaki muł wtedyyy…

Tosz to napisałem że nie wykrywa żadnych aktualizacji i nie idzie nic sprawdzić

Wirusy sprawdzane?

Pobierz automatyczne narzędzie i niech sprawdzi WU

https://support.microsoft.com/pl-pl/help/971058/how-do-i-reset-windows-update-components

No i nie wiem skąd takie wnioski… właśnie W7 najlepiej pracuje z pełnymi aktualizacjami. U mnie 3 komputery na W7 w pełni zaktualizowane= ZERO problemów.

Tak sprawdzone na samym początku, narzazie działam z tym https://support.microsoft.com/pl-pl/help/10164/fix-windows-update-errors jak nie pomoże zobacz ten link od Ciebie

System ma oryginał? czy ,wynalazek, bo może tu problem?

System oryginalny nic nie kombinowany bo nowy laptop

Wnioski stąd że stary HP6455b nie wyrabia na HDD a nie SSD gdy Windows wiecznie coś skanuje a skanuje pewnie w poszukiwaniu zagrożeń. W czystym W7 masz tylko Defendera który można wyłączyć. Po poprawkach w komplecie, Defender w usługach jest na szaro bez możliwości wyłączenia. Dodatkowo instalowane jest jakieś oprogramowanie które dodatkowo wspomaga Defendera i szuka powiedzmy Malware i innych. Nie pamiętam teraz jak nazywa się na usługa ale widniała często jako uruchomiona i zjadała nawet 500MB ramu. Robiłem kilka razy testy. Zainstalowałem czysty W7 (no może nie czysty bo z SP1) i blokowałem WU i defendera używając innego softu. Komputer potrafi działać miesiącami i nic mu nie jest.
Płynnie działa Adobe CS LS, wszystko śmiga, uruchamia się z chwilę, od razu gotowy do pracy.
Po poprawkach (wszystkich) zaczynają się dziać cuda. O to kilka z nich:

  1. dłuższe o 100% oczekiwanie na włączenie Firefoksa
  2. dłuższe o 150% uruchamianie systemu
  3. ogólnie mówiąc znacznie dłuższe uruchamianie każdego programu
    (Office Word na czystym W7 = 1sek, na Win z poprawkami = do 5sek)
  4. Znacznie dłuższe uruchamianie plików Video (MP-HC):
    (czysty W7 - każdy film wskakuje od razu po kliknięciu, brudny W7 = minimum 3,4,5sek)
  5. znacznie dłuższe zamykanie systemu (czysty W7 do 5sek, brudny = nawet i 20sek)
  6. znacznie dłuższe buforowanie miniatur fotek na dysku:
    (czysty W7 buforuje miniatury fotek w kilka sek po otwarciu folderu, brudny robi to nawet minutę)
  7. szybsze otwieranie okien (folderów) w eksploratorze:
    (czysty nie zastanawia się nad niczym i otwiera natychmiast po kliknięciu, brudny ma chwilę zastanowienia i trwa to 1>2sek)

Nie pomogło czyszczenie, ustawianie, wyłączanie usług i innych.
Na dodatek:

  1. na czystym W7 po starcie mam wolne 3,3GB RAM. Na brudnym 2,75.

No to musi działać?

Internet pracuje OK?

Wyłącz antywirus, bo może blokuje.

Zrób diagnostykę i reset WU i może nie ruszyć od razu, a za kilka godzin - nieraz tak jest - zostaw włączonego i niech ściąga?

Patrzyłem ostatnia aktualizacja jest z 2015 roku, internet jak najbardziej a jedyny jaki mam antywirus to defender.
Właśnie usuwam dane z WU.
Kolego Szpakuśt nie wiem jak to działa na w tym momencie na windows 7 bo od 3 lat go nie używałem ale wiem ze windows 8.1 i windows 10 które nie są aktualizowane to straszne muły i maja dużo problemów szczególnie 8.1 dlatego tak usilnie staram się dojść co mu dolega by to ruszyło

To dziwne? nowy laptop? mamy 2017 rok.

Przeleżał na półce rok widocznie bo go kupiłem na początku 2017

Albo ktoś go używał? albo jakiś powystawowy?

Sprawdź ile dysk ma godzin pracy - pozycja w smart 09.

Edit:

I oryginalnie powinien być zainstalowany pełny antywirus 30 lub 60 dniowy, odinstaluj go z poziomu Programy i funkcje.

Plus Ccleaner i czyszczenie systemu.

No i może jest zawirusowany - dział Bezpieczeństwo.

Do tej pory pracował 308h i to możliwe ze tylko moje bo dość dużo do używam wręcz można powiedzieć ze go nieraz nie włączam nawet.

EDIT: Już dawno odinstalowałem tego antywirusa

No to wszystko masz napisane - działaj.

Robiłem z tej strony no i taki smieszny error

Wyczyść system Ccleanerem + sprawdź błędy na dysku z poziomu komputer i dysk/partycja + wirusy + ewentualnie moje podane narzędzie.

A Ty zaczynasz od końca… nie powiem inaczej.

Wyłącz ręcznie w menadżerze zadań usługę wuauserv

następnie zainstaluj poprawkę zbiorczą z lipca 2016

https://support.microsoft.com/pl-pl/kb/3172605

potem ponownie włącz w/w usługę

i następnie w Windows Update daj “wyszukaj aktualizację”.

Zrobiłem czyszczenie cclenerem, sprawdziłem błędy dysku, brak. Wirusy brak.
A i starłem się zainstalować te poprawkę zbiorcza z 2016 ale pisze ze ona nie ma zastosowania w tym systemie, aczkolwiek link wygasł ale znalazłem taka samą.
Dodatkowo dodam z teraz proces Windows Modules Installer worker zamienił się z WU i on wchłania całe zasoby mojego lapka.