czasami pomaga to narzędzie
http://www.thewindowsclub.com/repair-fix-windows-updates-with-fix-wu-utility
W ostatnim miesiącu stawiałem kilka razy Win7. Pierwsze wyszukiwanie WU trwało z dobre 1,5-2h. Jakoś we wrześniu ub. roku jak robiłem system na jeszcze innym komputerze to też sporo trwało, ale nie tyle - może z kilkanaście minut (tu miałem instalkę 7ki jeszcze bez SP1!, sprzęt C2D)
Również odnoszę wrażenie, że MS coś nabroił, zwłaszcza, że pamiętam instalacje z rok-półtora temu na moich sprzętach z tych samych płyt.
Koniec końców pierwsze łatki wyszukują i instalują się kilka godzin, następne wyszukiwania i aktualizacje idą już szybko. I sprzęt nie ma tu raczej nic do rzeczy, bo rozstrzał był spory, od Atoma 270 po i5 i Xeona, internet 100/20Mbit
Dodam coś od siebie, ponieważ na początku tygodnia miałem okazję instalować na nowo Windows 7 i na szczęście aktualizacja przebiegła szybko i sprawnie. System instalowany był z obrazu systemu zawierającego Service Pack 1, następnie doinstalowałem niezbędne sterowniki oraz kilka, pobranych wcześniej aktualizacji w trybie offline. Na początek wszystkie aktualizacje niezbędne do instalacji IE11, wymienione na tej stronie. Następnie zainstalowałem IE11 również w trybie offline i następne aktualizacje tj.:
KB3050265, KB3083324 oraz KB3102810 (jedna z nich dodaje opcję w Edytorze lokalnych zasad grupy pozwalającą na wyłącznie upgradu do najnowszej wersji systemu Windows).
Następnie skonfigurowałem połączenie sieciowe i przystąpiłem do wyszukania pozostałych aktualizacji i ich instalacji:
-na początek tzw. Security Update for Microsoft .NET…, później restart,
-następnie Update for Kernel… i Update for User-Mode Driver… i restart,
-Security Update for Windows 7 i restart,
-Cumulative Security Update for IE 11… i Cumulative Security Update for ActiveX… i restart,
-na koniec Update for Windows 7 - z wyłączeniem tych odpowiedzialnych za telemetrię i aktualizację do Windows 10.
Ponowne uruchomienie systemu, wyszukanie pozostałych aktualizacja i ich instalacja.
Całość, czyli postawienie systemu z pendrive, jego aktualizacja oraz instalacja paru niezbędnych programów zajęło mi nieco coś miedzy 3 a 4 godzinami. Czy to dużo, czy mało, nie mi oceniać.
Poza tym, ja mając Windows 7 na bieżąco aktualizowany i zawsze bez problemów, to ostatnio również często dostaję ten słynny komunikat, ze wystąpił błąd podczas wyszukiwania aktualizacji kod 80244019.
W dzienniku zdarzeń jest to odnotowane jako nie rozpoznana strona www.microsoft.com, co mnie zdziwiło, ale faktycznie wchodząc na ten link z dziennika zdarzeń, strona microsoftu wyświetliła się jako cała biała, bez żadnej treści.
Po godzinie czasu sprawdziłem i link normalnie uruchomił stronę i wówczas jak uruchomiłem WU, to wyszukiwanie nastąpiło poprawnie, bez błędu.
Nie wiem co się ostatnio dzieje, ale coraz dłużej trwa samo wyszukiwanie aktualizacji i również nawet zegar systemowy synchronizując ręcznie ze stroną microsoftu, wywala często błąd przekroczenia limitu czasu.
Wygląda więc na to, że ostatnio chyba serwery microsoftu są bardzo obciążone (co jest sytuacją normalną, kiedy dziesiątki zaciągają automatyczne updaty i starsze systemy ciągną całe obrazy Windowsa 10).
Zostawiłem więc sytuację taką jak jest i po prostu, kiedy mam ten komunikat to odczekuję jakiś czas i po kilku próbach Windows Update “załapuje”.
Ostatnio na forach daje się zauważyć coraz więcej takich postów z tym komunikatem i rozwiązania w postaci tworzenia nowych folderów SoftwareDistribution, poprzez nadanie nazwy old,(wówczas tracimy całą historię zainstalowanych poprawek, gdy ten folder system utworzy na nowo), fixy i poprawki KB oraz updaty IE11 nie dają rezultatów.
Ale może właśnie dlatego, że jest zakłócona synchronizacja z serwerami microsftu o czym świadczyłoby to, że za kolejnym razem wszystko działa poprawnie, bez żadnych ingerencji naprawczych, przynajmniej u mnie.
Przy stawianiu nowego systemu to faktycznie obecnie trzeba bardzo długo czekać, aż system zacznie zaciągać updaty.
Na pewno długo dłużej niż przed rewolucją z Windows 10.
Mi pomogło ściągnięcie i manualne zainstalowanie aktualizacji KB3083710 i KB3102810 (instalacja z wyłączonym internetem i po każdej z nich restart zgodnie z sugestią instalatora):
KB3083710 do pobrania tutaj:
a
Od dwóch nie mogę pobrać żadnych aktualizacji. Ciągle jest napisane:" trwa wyszukiwanie aktualizacji"…
Na razie nie czynię żadnych kroków naprawczych. Poczekam 1-2 dni.
Zainstalowałem naprawczy Fixit ze strony http://windows.microsoft.com/pl-pl/windows/troubleshoot-problems-installing-updates#1TC=windows-7
Po 50 minutach miałem pobrane i zainstalowane kwietniowe poprawki…
PS. Nie jestem pewien czy to programik fixit pomógł.
Podejrzewam, że nie. Sam korzystałem z Fixa w środę i nic nie pomógł, natomiast wczoraj poprawki zainstalowały się bez problemów.
Ja poprawek nie instalowałem od około 2 lat, kliknąłem Update no i po prawie 3h znalazło coś ponad 200 aktualizacji 
tak więc nie musicie instalować żadnych “fix’ów” wystarczy poczekać
powiem wam tak: z tym update, wu i wszystkie inne pomysły u mnie nie działały. Robiłem formaty, inne konta, gdzieś pobieranie update przez konsole nic!!! Znalazłem taką opcje gdzie masz już nowe SoftwareDistribution, odpalasz z CMD i wpisujesz net user administrator /active:yes. aktywujesz admina tego z głównego i patrze a tu sru! i poszło. Przecież to ze 2 miesiące szukałem. Wszystkie opcje z googla normalnie, a tu taki mały ■■■■■ół i wszystko działa.
Temat jest już stary, ale dla dużej ilości użytkowników Windowsa7 nadal aktualny 
U mnie po długich poszukiwaniach rozwiązania problemu Windows Update “trwa wyszukiwanie aktualizacji” w nieskończoność natrafiłem na działające rozwiązanie a mianowicie
- Reset komputera i logowanie na admina
- Pobieramy aktualizacje Windows
a)https://support.microsoft.com/pl-pl/kb/3172605
b)https://support.microsoft.com/en-us/kb/3020369
- Zatrzymujemy usługe windows update (Start -> Panel sterowania -> Narzędzia administracyjne -> Usługi wyszukujemy tam pozycji WindowsUpdate i prawym klawiszem myszy i wybieramy “Zatrzymaj”
- Instalujemy aktualizację pk2. a) (ma się zainstalować, chyba że Windows stwierdzi że już ją ma i nie potrzebuje. Jeśli i ta aktualizacja również nie ruszy po 10 minutach to prawdopodobnie usługa WindowsUpdate ponownie się uruchomiła i trzeba ponownie wykonać pkt.3 i ponownie instalujemy. Jeśli znowu po 10 minutach instalacja tej poprawki nie ruszy to wykonujemy pkt.1 i pkt.3 i ponownie próbujemy instalować pkt2 a)
- Po poprawnej instalacji pkt.2. a) ponownie robimy pkt.3 (uruchomienie każdej poprawki z pkt.2 powoduje ponowne uruchomienie usługi WindowsUpdate zatem musimy ponownie ją zatrzymywać) jeśli usługa WindowsUpdate jest zatrzymana możemy zrobić zainstalować pkt.2 b) analogicznie jak w pkt.4
- Po poprawnej instalacji obu poprawek reset komputera i klikamy wyszukiwanie WindowsUpdate trwa to do 30 minut w zależności od szybkości komputera i łącza Internetu. Jeśli jednak problem dalej występuje tzn ciągłe wyszukiwanie aktualizacji ponownie próbujemy wykonać pkt 1-5 w celu upewnienia się czy te aktualizacje się zainstalowały i są widoczne w systemie
Instrukcja trochę jak ustawy w polskim prawie. mam nadzieję że jakoś to zrozumiecie, bo u mnie ten sposób działa i wypróbowany na kilkunastu różnych wersjach Windows7.
powodzenia 
Jak sobie chcesz, pisz na zdrowie, ale pozbieraj młodsze tematy z problemami z WU na Windows7, to wyjdzie Ci plagiat. Raz, że to było, wystarczy wyszukać na forum, drugi raz, to Windows 7 był wpierw bez service packa, potem z service packiem i są różne utrudnienia z systemem aktualizacji, bo zachciało się microsoftowi zmieniać. Były poprawki exe, a teraz są msu i są szykany.
Jeśli ogarniesz problematykę, to pisz poradniki, a nie wykopuj starych tematów.
Bardzo Ci dziękuję arten za napisanie krok po kroku jak to zrobić. Niestety żadne inne porady nie dały rady, Twoja była w 100% właściwa. Jedyne co nie zadziałało, to podana przez Ciebie kolejność instalacji aktualizacji. Gdy instalowałem wg Twojej kolejności - pojawiał się komunikat “ta aktualizacja nie jest potrzebna”, czy coś podobnego. Wgrałem najpierw akt. b), później a) i zadziałało.
WU zepsuł się po wgrywaniu Microsoft Office.
Jeszcze raz dziękuje, głupimi uwagami kogoś powyżej nie warto się przejmować, myślę, że pomogłeś nie tylko mi.
Arten Dzięki bardzo za pomocny wpis! (Tobie jak i Autorowi) Już dwa komputery naprawione. Jednak:
Mała uwaga. Uruchomienie jednego z tych instalatorów powoduje włączenie się usługi Windows Update. Także będzie ona włączona czy tego chcemy czy nie.
Ogólnie z WU jest coś nie halo ostatnio. Już 3 komputer naprawiam lub próbuje naprawić z zepsutym WU. I choć nie jestem fanem teorii spiskowych to jednak coś mi tutaj mocno śmierdzi. Chyba polityka MS w sprawie windowsa 10 znowu idzie o kilka kroków za daleko.
Posiadam Windows 8.1 i wczoraj, po reinstalacji systemu miałam dokładnie taki sam problem z Windows Update. Próbowałam przeprowadzić wiele prób reanimacji systemu, ale w moim przypadku udało się dopiero po tym, jak zainstalowałam program antywirusowy 360 Total Security i skorzystałam z narzędzia Patch Up (które jest częścią tego programu antywirusowego). Po przeprowadzeniu skanowania i aktualizacji systemu za pomocą Patch Up, systemowy Windows Update zaczął działać.