Otóż, po formacie są same problemy. Po zainstalowaniu sterowników i aktualizacji i podstawowych programów, jak GG, Tlen, Skype, Windows Live i inne takie zaczynają się schody. Wyskakują błędy i brakuje kilku bibliotek DLL. Co robić z tym?
System jest 32 bitowy, komp to Athlon 64 3500+, 4096 MB RAM DDR2-667, ale wykrywa tylko 3072 MB, dysk SATA 320 GB, wcześniej takich problemów nie było.
Jak sprawdzić czy są te bad sectory? Wiem, że to normalne, że Vista nie wykrywa 4 GB RAMu. Ja chcę wiedziec dlaczego nigdy wcześniej nie miałem problemów, a teraz są.