Windows Vista - Łapie laga podczas chwilowej bezczynności

Tak jak w tytule, podczas zostawienia komputera np. na czas zjedzenia kolacji, komputer się zawiesza, zegarek oraz wszystko co było na pulpicie stoi w miejscu. Zaczęło się tak dziać od wczoraj, kiedy czyściłem środek obudowy z syfu.

Na procesor nie stawiam, gdyż nie zdejmuję radiatora do czyszczenia, ponieważ można do niego dojść (Scythe Mugen).

Dysk był odłączony od kabli na jakieś 20 minut, kartę graficzną tylko otworzyłem z obudowy (EVGA 9800GTX, lecz cały radiator był czysty).

Płyta główna była nie ruszana poza odłączeniem 2 wtyczek (wiatrak procesora, zasilający 4-o pinowy - ten duży zasilający płytę nie ruszany, oraz odłączeniem 2 wtyczek od karty graficznej.

Wszystkie kable z powrotem po podłączane, jestem tego pewien.

Po ostatnim zawieszeniu komputer nie chciał się włączyć, odczekałem około 1,5 h i włączyłem go lecz podczas startu nastąpił taki komunikat :

1bm2i4iixw3onrpn2gmx.jpg

moj455khesjculv1rzw.jpg

Po wciśnięciu “DEL” po jakimś czasie włączył się BIOS, sprawdziłem jedynie temperatury i wyszedłem, puki co komputer chodzi…

Około 4 dni temu trochę mi się rozjechał, gdyż komputer oszalał przez błędy Nowego Gadu Gadu oraz Skype - porobiły się błędy kont… Po próbach wejścia na gg komputer się restartował.

Proszę o pomoc :expressionless:

Hmmm z tego co widze to system krzyczy ze overclocking nie dziala prawidlowo i ze zostana przywrócone ustawienia fabryczne. Czyzbys go próbowal podkrecic? Jesli tak to wejdz do biosu i przywróc ustawienia fabryczne lub wybierz ustawienia optymalne. To powinno uspokoic go troche :slight_smile:

Właśnie nie podkręcałem go, nawet się za to nie zabieram bo nie chcę popsuć :stuck_out_tongue:

W BIOS’ie już dałem ustawienia optymalne, gdy tylko zaczęły się dziać problemy, niestety nadal to samo.

Wczoraj posiedziałem trochę, znalazłem na niego sposób, że jak gdzieś idę to włączam mu na YT liste odtwarzania :smiley: i głupek nie laguje, przestawiłem tryb z wysokiego zużycia energii z powrotem na optymalny. Wyłączyłem kompa wczoraj, i dzisiaj już nie mam żadnych problemów…

Jakie to jest wszystko chore, sam się psuje, sam się naprawia…

Lecz i tak jakaś przyczyna musi być, skoro zwariował :stuck_out_tongue:

Takie OT, wiecie może, czy jak bym swoją obudowę NZXT Apollo Silver z-edytował (mam na myśli wycięcie 2 dodatkowych otworów na dwa wentylatory 120"mm), to stracę gwarancję na obudowę ? Mam również problem z przednimi gniazdami słuchawkowymi w obudowie, a bardziej od mikrofonu, trzeba cudować, naginać itp. wtyczkę aby załączył…

Tak to bywa z tymi kompami :smiley:

A wycinanie otworów moim zdaniem napewno anuluje ci gwarancje. To juz jest samowolna przeróbka a tego raczej zaden producent nie bedzie tolerowal… :slight_smile: