Witam! Problem jak w temacie - zaraz po włączeniu komputera (nawet po wielokrotnym restarcie) pojawia się komunikat, mówiący o niedziałaniu eksploratora windows. Nie wiem na czym polega problem, ale kiedy przez menedzera zadań włączam plik explorer.exe ręcznie, przez chwilę działa, ale potem znowu nastepuje błąd. Przed obecną - ciągłą - awarią, wielokrotnie występowały krótsze błędy, kończące się po chwili. Jednak ta awaria nie mija. Możliwe, że jest to jakiś wirus. Bardzo proszę o poradę. Postaram się jak najszybciej wkleić logi. Z góry dziękuję za pomoc.
P.S. Jest taki krótki, gdyż wczesniej na własną rękę usunałem kilk awpisów (teraz wiem, że nie powiennem tego robić, ale wartośiowych plików nei mam na komputerze, a i tak szykuje się na przeinstalowanie windowsa). Czy jest jednak jakis sposó, żeby chcoiaż przejrzeć szczegółowo co już usunałem? I dokąd są te pliki usuwane - do kosza? Czy jest jakis sposób zeby je odzyskac?