Windows vista wyszukuje aktualizacje bez końca

Witam,
mam problem z zaktualizowaniem Windows vista 32 bit sp2. System szuka aktualizacji od parunastu godzin bez skutecznie w WindowsUpdate.log jest błąd “Handler FATAL: UH: 0x80070490”.

Pobierz i zainstaluj “ręcznie” aktualizację Windows6.0-KB947821-v35, odpowiednią do bitów Twojego systemu.
Jeśli brakuje Internet Explorer 9, to zainstaluj go przed tą aktualizacją.

1
od godziny wyszukuje i nic

Otwórz USŁUGI, znajdź WINDOWS UPDATE, klik prawym, WŁAŚCIWOŚCI, i zmieniasz tryb uruchamiania na WYŁĄCZONY ( albo RĘCZNY ). Ponownie uruchamiasz komputer :wink:

Jeśli masz już SP2 to jest to najlepsze rozwiązanie.

Kilka dni temu, na Win8.1 też wyszukać nie mogłem aktualizacji. Podejrzewać można, że Microsoft ma problemy z serwerami. Rok temu, dwa, podobnie było.

1 polubienie

ale ja chce zaktualizować a nie wyłączyć Windows Update

Dlaczego chcesz go zaktualizować? Masz SP2, czyli posiadasz zaktualizowany kernel z windowsa 2008 i to wystarczy. Nie myśl, że kolejne aktualizacje zwiększą bezpieczeństwo systemu.

Przede wszystkim, zanim zainstalujesz jakąkolwiek aktualizację, warto by było zresetować komputer, coby Windows Update się “zresetował”, polecam również wyłączenie automatycznych aktualizacji przed restartem, żeby przypadkiem po resecie WU znów się nie zawiesił. Potem, przy założeniu, że po instalacji SP2 nie instalowałeś żadnych innych aktualizacji, zainstaluj aktualizacje: KB3205638, KB4012583, KB4015195, KB4015380 i KB4014661, po ich instalacji WU powinien ruszyć i znaleźć wszelkie pozostałe aktualizacje. (i tak jak napisał Astor, na wszelki wypadek jeszcze zainstaluj IE9, gdyż wydaje mi się, że jedna z wcześniej wymienionych łatek wymaga właśnie tej wersji IE)
@sensu: Ale zawsze jednak kolejne aktualizacje bezpieczeństwa coś tam dadzą (+ może zainstalować jeszcze aktualizacje wydawane dla Server 2008 od maja 2017, i potem co miesiąc instalować kolejne, dzięki czemu będzie miał “wspierany” system jeszcze do stycznia 2020), poza tym niektóre aktualizacje po SP2 dodają nowe funkcje, m.in. obsługę DirectX 11, a kto wie, może autorowi tematu się to przyda.

Coś czyli poczucie bezpieczeństwa.

Masz pewność, że wszystkie łatki będą kompatybilne i któraś nie posypie systemu?

Jeśli chodzi o DirectX11 do visty to można go zainstalować osobno, jeśli ktoś potrzebuje.

Masz pewność, że wszystkie łatki będą kompatybilne i któraś nie posypie systemu?

Sam mam wszystkie łatki dla Servera 2008 od maja 2017, aż do października 2018 zainstalowane (poza tymi na spectre i meltdown) i nic mi się nie wysypało, więc u autora raczej też nie powinno. Na zagranicznych forach też nie widziałem, by ktoś, kto instaluje te łatki, narzekał na to, że się system mu nagle wysypał. Poza tym, z reguły jak jakaś aktualizacja nie jest kompatybilna z Vistą, to się wyświetli błąd, że nie ma zastosowania dla tego systemu (co mi się przydarzyło jedynie w wypadku jednej aktualizacji, która i tak jakoś szczególnie istotna nie była).

System aktualizuje się ze względu na aktualizacje komponentów systemowych i na łatki likwidujące podatności…pisanie, że wystarczy mieć jądro systemu z 2008 i tyle, to jest bzdura. Przykładów jest mnóstwo, a pierwszy lepszy i nie taki dawny to łatka zapobiegająca infekcjom ransomów wykorzystujących lukę w SMBv1…i gwarantuję ci, że to nie jest “poczucie bezpieczeństwa”.

@marton22
Dobrze poradzono Ci, byś wyłączył automatyczne aktualizacje…inaczej system będzie Ci mielił cały czas procesem aktualizacji, który niczego nie zaktualizuje. To temat od lat znany i sam go doświadczyłem, ponieważ używam na co dzień Vistę…pozostaje Ci aktualizacja ręczna,a to co warto aktualizować możesz sprawdzić w tym wątku na BC, który jest stale aktualizowany


Vista jest nieco nietypowym Windowsem i cierpi na wiele dziwnych dolegliwości…trzeba się do tego przyzwyczaić. Dobrze jest pracować na koncie zwykłego użytkownika.

Jak złapię tego ransoma to napiszę, że miałeś rację.

Słaby ten Twój argument…to tak jakbyś powiedział, że uwierzysz w skuteczność pasów bezpieczeństwa dopiero wtedy, kiedy zadziałają w trakcie wypadku. Uwierz mi…wtedy działają.

Bezsensowne porównanie. W 99% za zawirusowanie odpowiada użytkownik.

Pokaż mi statystyki…jakieś badania…z których to wynika. Powtarzasz obiegowe opinie, które nie mają pokrycia w faktach. Po drugie decyzje użytkownika są wtórne wobec podatności, o łataniu których mówimy. Mylisz przyczynę ze skutkiem.

Jakie badania i statystyki? Daj spokój. Nie zamierzam Ci argumentować dlaczego tak uważam i nie chcę do tego nikogo przekonywać. To co pisałem wynika z moich obserwacji. Nie zmienię nagle zdania przez jeden temat, że brak kilku łatek ma drastyczne znaczenie dla bezpieczeństwa.

Być może temat nieaktualny ale odświeżę bo wiele padło tu słów a niewiele konkretów(po za tym co napisał Kwasiarz).
Ludzie, gość szuka/szukał rozwiązania problemu a nie dywagacji: warto aktualizować VISTĘ czy nie lub innych wariacji na tematy poboczne.
Każdy system trzeba aktualizować, a już zwłaszcza nie wspierany: choćby po to aby miał wszystko to co ukazało się do końca jego życia -> poprawki, kolejne funkcje, łaty luk, inne rozwiązania minimalizujące ryzyka w jego funkcjonowaniu, itp.
Np. mój główny system, to MANJARO LINUX: to normalne, że aktualizacje idą i mają iść na bieżąco. Dlaczego? Patrz wyżej.
Bez obrazy: niezależnie od systemu, nikt racjonalnie myślący nie kwestionuje celowości aktualizowania swojego systemu, a już tym bardziej WINDOWS-a.

Kolego, jeśli VISTA nie aktualizowana w ogóle albo WinUpdate straciło funkcjonalność, to poniżej rozwiązanie.
Rozwiązanie podaje Microsoft: wielokrotnie zadziałało, kiedy robiłem ludziom sprzęty z Win VISTA na pokładzie.
Powodzenia.

https://answers.microsoft.com/en-us/windows/forum/windows_vista-update/updates-not-working-it-has-been-searching-for/92cd6922-17f6-4730-b46b-91a480b95dd3

Zrobiłem tak jak pisał Kwasiarz i pomogło. Dzięki za pomoc