Mam aktualnie staruśkiego już HP z zainstalowanym XP 32 Pro,i dyskiem pamięci na jakieś 200 GB,i następującymi partycjami:
-D: Wiadomo,filmy muzyka i inne pierdoły,153 GB
-C: System + Programy 70 GB
-E:(HP RECOVERY),tu aktualnie nic nie mam,i definitywnie nie jest mi to potrzebne,prawie 8 GB miejsca
-F:(OS TOOLS),sterowniki,plik boot.sdi i winre.wim,choć nie jestem pewnien do czego służą i nie wiem czy są mi potrzebne,partycja to niecałe 2 GB także nie będę po niej płakał w razie co.
Rzecz w tym,że chciałbym zamontować sobie Linuxa z Ubuntu,i znalazłem nawet taki oto artykuł http://forum.dobreprogramy.pl/temat/285292-partycjonowanie-dysku-pod-instalacj%C4%99-linux/ ,ale nie jestem pewnien czy go ruzumiem,i czy na prawdę potrzebuję aż 7 partycji?Nie mógłbym po prostu na wolnej partycji E: zainstalować Linuxa + parę podstawowych programów(na poważnie zajmę się pingwinkiem przy migracji na Windowsa 7)a dyski D,C i F zostawić jak są ?
Jeśli wszystkie wyżej wymienione partycje są partycjami podstawowymi, to jedyne rozwiązanie w twoim przypadku to instalacja Ubuntu na jednej partycji, czyli mógłbyś przeznaczyć na to partycję E: .
Podczas instalacji Ubuntu zaznaczasz E: i formatujesz w ext4, a jako punkt montowania wybierasz “/” czyli root. Ubuntu umieści wszystko na tej jednej partycji. 8 GB to nie za dużo, ale jeśli to tylko rozwiązanie tymczasowe to na parę programów starczy miejsca.