Windows XP - nagłe wyłączanie komputera

Witam.

Mam dość stary komputer (2003 rok), na którym zainstalowany jest system windows XP. Wszystko chodziło dobrze, ale kiedy ostatnio włączyłem komputer, po pewnym czasie nagle się zresetował. Wyszło na to, że przy wykonywaniu jakiejś operacji (np. Uruchomienie menu Konta Użytkownika z panelu sterowania). Przeinstalowywałem nawet system - bez skutku. Przy ponownym uruchomieniu otrzymuje taki komunikat:

errorgsg.th.jpg

Przy normalnym uruchomieniu działa nawet godzinę bez problemu. Jednak gdy coś “większego” włączę to pada. Dokupywałem ostatnio ramu(512), jednak mówili że są ze sobą kompatybilne. Dla upewnienia się czy to nie wina ramu wypinałem na zmianę kości, jednak dalej to samo.

Proszę o pomoc

Pozdrawiam

Witaj!

Napisz jaki masz zasilać i resztę konfiguracji sprzętu. Opisane wyżej problemy wskazują raczej na problem sprzętowy aniżeli problem z oprogramowaniem. Przy okazji zmierz temperatury podzespołów np. tym programem -> http://www.dobreprogramy.pl/AIDA64-Extr … 22112.html

być może jak system na licencji OEM to po doinstalowaniu ramu, system ma lipe…?

"

.

Powyższa wypowiedź wskazuje raczej na to, że nie.

a czy przy uruchomieniu ponownym był BSOD ??

jeśli tak to dużo wskazuje na zasilacz/pasta pod radiatorem

czy ty przeczytałeś to co napisałeś i udajesz mądrego czy po prostu nabijasz posty

według twojego sposobu to jeśli by mi wyłączyli prąd a po włączeniu go włączył bym komputer to się pokaże bsod sam se możesz sprawdzić

ale niestety tak nie ma bo system nie ma czasu zapisać przyczyny błędu to samo jeśli się coś przegrzewa bios wyłącza zasilacz i też nie ma bsoda

wojtek zrób to co kolega napisał Eleks napisał

Sprawdziłem tym programem i temperatury nie przekraczają 42 stopni. Podczas robienia testów (użyłem everesta) wyszły mi następujące wyniki:

Płyta Główna: min- 38; max- 42; średnia 40,3

Procesor: min-28; max- 29; średnia 28,5

Dysk: min-23; max-24; średnia-23,5

Konfiguracja:

Ram: SDRAM - 256, 512mb. Procesor: Intel Celeron 1751Mhz. Bios Adward Modular (09/30/02). Grafika - GeForce2 Mx/MX 400 - 64mb.Zasilacz mgb-300atx

spróbuj zaktualizować sterowniki do karty graficznej http://www.nvidia.pl/object/winxp_2k_93.71_pl.html

ale przed instalacją nowych odinstaluj stare

Kolega pisał, że próbował nawet przeinstalować system, więc wykluczyłbym wadliwe oprogramowanie. Niestety wszystko wskazuje na leciwy już zasilacz, którego braki i stan szczególnie pokazał się po dołożeniu dodatkowego podzespołu mającego zapotrzebowanie na prąd (kość ramu). Jeśli masz możliwość to sprawdź peceta na innym zasilaczu, bądź pożyć od kogokolwiek i zobacz, czy problemy nadal występują.

pawcio mówisz na mnie, jak sam sugerujesz reinstalke sterow pomimo że gość wyraźnie napisał że reinstalował system xD ja przy moim dziadku ktory mial 250 woltow moc jak zaczynał sie chrzanić, to sie okazało że pasta zaschła pod radiatorem, oraz zasilacz miał spuchnięte kondestatory.

Nie udaję mądrego, mówię na podstawie tego czego sam doświadczyłem z moimi komputerami / laptopami

tak pomyślałem że to mogła być wina sterowników do nvidi bo mi kiedyś pewna wersja sterowników uniemożliwiała mi uruchomienie komputera

klopers33

czyli mówisz że z zepsutego pliku można zainstalować sterowniki a jak nie będą działać to wystarczy zrobić formata i je jeszcze raz zainstalować

ciekawe komputery musiałeś mieć że po zresetowaniu go wyskakiwał ci bsod

Przestańcie panowie… Kolega potrzebuje pomocy a Wy się sprzeczacie o swoje metody dedukcji. Jeszcze raz powtarzam: sprawdź czy na innym zasilaczu występują takie problemy… Całkiem możliwe że to również kondensatory na płycie głównej - ale my tego nie sprawdzimy - musisz zrobić to sam :slight_smile: Powodzenia.

A czy dysk był sprawdzany? Pobierz i odpal MHDD. MHDD bootuje się z dyskietki. Jeśli nie masz stacji dyskietek to pobierz PartedMagic i wypal na płytę. Kiedy płyta się uruchomi wybierz Extras menu. Podaj screen z menu SMART (bodajże F8) i wynik skanu (2 razy wcisnąć F4, czekać).

Wymieniłem zasilacz i jak na razie działa. Dzięki za pomoc. Pozdrawiam