Pewnego dnia po wlaczeniu komputera system normalnie sie uruchomil ale byl jakby zamrozony nie reagujac na nic. Po najechaniu na dolny pasek pokazywala sie klepsydra i na nic nie reagowal. Zrobilem co nastepuje:
Zastosowałem memtest’a i po dłuuuuuuuższym czasie nie wykrył błędów w pamięciach.
Co do CD Live to prosiłbym o jakieś namiary co to jest, bo pod tym hasłem w google jest wiele różnych odnośników, czasem nie związanych z komputerami. Szczerze mówiąc to wydaje mi się, że jeśli chodzi o kwestie hardware to ten program DELL’a powinien coś wykryć, jest on chyba dobry bo stosują do powszechnie w fabryce.
Mój komputer to notebook XPS.
Dwa dni temu odpaliłem SDFix i system ruszył ale później po wyłączeniu znowu był zawieszony. Dzisiaj po odpaleniu kompa problem nie zniknął i tak go zostawiłem włączonego, po 45min nagle ożył i działa normalnie na tą chwilę. Popatrzę w device manager bo były tam jakieś wykrzykniki
Lista LiveCD - chodzi o obojętnie jaką dystrybucję Linuxa, jakaś popularną (Ubuntu, Madriva, SuSE, Fedora), to sie wkłada do napędu, odpala (nie instaluje), i po prostu pracuje. Spróbuj przy okazji na tym połazić w necie przez godzine, poodpalać so się da, zapisać coś na dysk (dokumenty, archiwa) i sprawdzić czy się zwiesi coś czy nie.
Jeszcze jedno, jakie masz temperatury w kompie? Nie gotuje się nic?