Mam dziwną sprawę - mam laptopa z Win XP, sprawa wygląda tak - włącza się, pojawia się komunikat o tym, że Windows XP cośtam cośtam na czarnym tle i są do wyboru cztery opcje - tryby awaryjne i normalnie. Obojętnie co by się robiło (nic się nie robi, zaznacza się którekolwiek z nich itd. itp.) to komputer w tym momencie (po zaznaczeniu któregoś lub po upływie tego czasu) automatycznie się resetuje. Wcześniej pracował normalnie, dzień przed awarią próbowano się połączyć z lokalnym internetem (na wyjeździe) - próba ta była nieudana. Dzień po tym laptop normalnie pracował, podczas prezentacji wydał z siebie głos - pik - i zgasł. I od tego czas zmarł. Proszę o jakieś rozwiązania.
Sposób i systematyka diagnostyki sprzętu i czy dałoby się przywrócić to co było bez kasowania danych a najlepiej bez reinstalacji systemu? Co może być tego zachowania przyczyną?
Spróbuj nałożyć system od nowa. Proces ten nie wpływa na dane i zainstalowane programy, ale z reguły stawia system na nogi. Tutaj masz instrukcję krok po kroku jak to zrobić: http://helpc.eu/instalacja-nakladkowa-t2198.html. Jeżeli to nic nie da, to jedynym wyjściem z opresji jest linux livecd(jest to w pełni funkcjonalny linux, kopiujący się do pamięci ram), z jego poziomu odratować dane i zainstalować XP od nowa. Takim linuxem jest np. Ubuntu.