Witam,
Dotąd raczej radziłem sobie z tego typu problemami, ale teraz trochę utknąłem. Przeczytałem co udało mi się znaleźć na ten temat, ale brak mi jednoznacznych konkluzji. Byłbym więc bardzo wdzięczny za wszelką pomoc.
Złożyłem komputer :
- Płyta Gigabyte GA-B85M-D3H
http://www.gigabyte.com/products/product-page.aspx?pid=5013#ov
-
Procesor Intel Pentium i3-4330
-
RAM 8GB Kingston 1660 MHz
-
HDD Seagate st1000dm003 (SATA 3)
Nie ruszając ustawień w UEFI zainstalowałem na tym oryginalny Windows7 x64 SP1 oraz sterowniki do płyty głównej i chipsetu wraz z Intel Storage Rapid Technology.
Windows wstawał w parę sekund, wszystko działało bez zarzutu. Z jednym wyjątkiem. Włączyłem obsługę hot-plug w UEFI i rzeczywiście, dysk mógł być podłączany w trakcie pracy komputera. Ale nie potrafiłem go już wyłączyć, co dotychczas (na poprzednim zestawie) realizowałem w ten sposób, że używałem na pasku zadań “Bezpieczne usuwanie sprzętu” i dysk się wyłączał. Teraz - z technologią Intel Storage Rapid Technology - w ogóle nie był tam widoczny.
Odinstalowałem więc Intel Storage Rapid Technology - dysk pojawił się w “Bezpieczne usuwanie sprzętu” ale jak go tam wyłączałem, napęd nie przestawał pracować, mimo że pojawiało się, że “możesz teraz bezpiecznie usunąć sprzęt”.
Zacząłem więc kombinować z instalacją Windows7 i sterownikami. Kiedy podczas instalacji w UEFI była włączona obsługa AHCI - to Windows informował, że nie może zainstalować systemu na tej partycji, ponieważ mogą byc problemy z jej rozruchem. Próbowałem wtedy ładować sterownik SATA Raid / AHCI w czasie instalacji
http://www.gigabyte.com/products/product-page.aspx?pid=5013#dl
ale to niczego nie zmieniało.
Dopiero jak ustawiałem dysk w UEFI na IDE, to instalacja mogła być kontynuowana, ale system nie uruchamia się tak szybko, jak w pierwszym opisywanym wypadku.
Pogubiłem się w tym trochę, bo w końcu nie wiem, czy powinienem czy nie, instalować sterownik w trakcie instalacji Windows i jak powinna być wtedy ustawiona obsługa dysków, na IDE czy AHCI ? Z tego co wyczytałem, to w przypadku dysków talerzowych, nie ma co się przejmować SATA 3, bo już 2 wystarczy z naddatkiem.
Zastanawiam się, czy nie zresetować UEFI (wolałem zwykły BIOS, w UEFI pojawiają się niektóre ustawienia, których jeszcze nie rozumiem) do ustawień fabrycznych i nie zainstalować Windows jak za pierwszym razem. Problem tylko z tym hot-plug, które jest dla mnie bardzo ważne. Może więc jakieś sugestie, jak to wszystko poskładać do kupy ?