Cześć, starałem się doczytać ale nigdzie nie znalazłem. Jaki ma sen pobrania osobnego programu do defragmentacji dysku? W sensie windows ma swój program czy więc osobny będzie w czymś lepszy?
Mam wind. 8.1 obecnie teraz leci mi defragmentacja systemowa programem domyślnym. Ale mogę pobrać jakiś na przykład Defraggler tylko po co? Co one dają więcej bo na stronie nic nie pisze.
Wydaje mi się, że producent danego systemu plików powinien najlepiej wiedzieć jak go defragmentować.
Praktycznie wszystkie dyski systemowe to SSD, coraz rzadziej spotyka się HDD w tej roli, więc defragmentacja nie ma już tak istotnego znaczenia.
Tak naprawdę żadnego programu nie trzeba uruchamiać, windows ma zdefiniowane odpowiednie zadanie w harmonogramie, które co jakiś czas uruchamia defragmentacje dysków.
Ja mam wyłączone auto uruchamianie optymalizacji bo włączał mi się po nocach laptop nawet na parę godzin. Ha mam HDD na pewno nie SSD bo dla mnie to strata gotówki na mało żywotliwy produkt.
No i z tym musiałbyś porównać sprawność działania programu np. Defragler. Porównaj działanie defragmentatora systemowego z zewnętrznym np. po miesiącu użytkowania. Poza tym wszystko jest względne. W pewnym okresie przez dysk “przejdzie” 5 dużych plików, a najlepszy system w Mgławicy Oriona rozsmaruje je jak gówno po asfalcie po całym dysku, innym razem będzie to 1500 zdjęć z bierzmowania kuzyna, itd.
Sam musisz ocenić. Pamiętaj, żeby okresowo sprawdzać parametry SMART dysku twardego, np. CrystalDiskInfo.
Bądź jednak ostrożny, bowiem używając programów zewnętrznych, tAg zWanYH optymalizatorów, ściągasz na siebie uwagę portalowych dzieci kukurydzy, króliczków Nutelli, które są gotowe cię wykląć i odsądzić od czci i wiary za nieużywanie jedynie słusznych, wbudowanych aplikacji systemowych do wspomagania zarządzania bajzlem, jaki produkuje topowy system giganta z Redmond! ;]
Marcin nie pij, pisz na trzeźwo, nie bierz nie warto łamać sobie życia na dragi i inne chwilowe wzmacniacze interakcji ze wszechświatem i tworzenia z nim jedności wszak mówimy o Hard Drive twardym życiu a nie dyskach kwantowych do jakich jak najbardziej by był dobry Twój wpis - choć to do strony aqwariusa gdzie faktycznie dzieci kukurydzy mają spore możliwości w naszej milti rzeczywistości.
ja wiem jedno na pewno, systemowy program moj dysk 3-4tb defragmentował przez 4-5 dni non stop praktycznie a taki jakiś z wersji płatnej pro z giveaway zrobił to w 5h. dysk był w odstępie rocznym więc bałagan ten sam. stawiam że programy mają lepsze algorytmy co przerzucić a co nie ma sensu przerzucać bo za mało się zyska.