Witam mam pytanie czy jak emuluje za pomoca winne programy z windowsa typu freeware np. 7zip czy IrfanView czy nie łamie jakiś licencji.
Czy moge je bez stresu używać na linuxie mimo to że one defakto zostały stworzone na windowsa?
Nie widzę żadnych przeciwwskazań, nie spotkałem się jeszcze z licencją zabraniającą uruchamiania programu na innej platformie systemowej 
A tak swoją drogą 7-zip ma też porty na linuksa 
http://7-zip.org/download.html (na dole strony)
Małe sprostowanie Program nazywa się Wine i co najważniejsze to nie jest emulator Pełna nazwa brzmi Wine Is Not an Emulator Ale nie będę Cię wprowadzał w szczegóły techniczne i zostańmy przy stwierdzeniu, że jest to “emulator”
Jeśli chodzi o programy, czy to freeware czy to komercyjne, nie łamiesz prawa, jeśli w przypadku programów czy gier komercyjnych posiadasz na nie licencję, którą otrzymujesz wraz z kupnem nośnika z oprogramowaniem, bo tak naprawdę producent nie sprzedaje programu tylko licencję na ten program, tak więc nie ważne jest nawet na jakim nośniku masz program lub grę, czyli możesz mieć nawet nagrane na CD-R, czyli tzw. “pirat” ale jeśli masz na tego “pirata” licencję korzystasz z niego legalnie, ponieważ licencja jest najważniejsza!
Inaczej jest w przypadku niektórych produktów Microsoftu, np. Internet Explorer. W tym przypadku można zainstalować IE przez wine pod jednym warunkiem, że posiadasz licencję na MS Windows , gdyż pomimo tego, że IE jest darmową przeglądarką w licencji jest zapis, że można bezpłatnie używać przeglądarkę Internet Explorer tylko w przypadku kiedy posiada się licencję na MS Windows czyli jeśli nie masz windowsa a dokładnie licencji na windowsa to nie możesz używać IE pod linuksem, gdyż to będzie złamanie postanowienia licencji i używanie IE stanie się nielegalne pomimo, że jest to darmowa przeglądarka.
Pozdrawiam!
A co z wersją IE6 lub 5.5, która była wydawana również na inne platformy ??
IE7 to inna bajka - tutaj wymagana jest weryfikacja legalności oprogramowania. Wydaję mi się, że IE6 możesz spokojnie emulować pod linuksem.
Wiesz Monczkin ogólnie chodzi mi o to, że w kwestiach oprogramowania trzeba bardzo uważać (lepiej dmuchać na zimne), gdyż bardzo łatwo i często nieświadomie można złamać prawo. Przede wszystkim trzeba bardzo uważnie czytać licencje, gdyż często znajdują się w nich różne haczyki Trzeba dodać do tego, że prawo jest tak pisane, żeby każdy intepretował je swoją korzyść
Pozdrawiam!
Złączono Posta : 17.06.2007 (Nie) 16:19
W sumie to pogrzebałem trochę po necie i znalazłem coś tej licencji na IE na tej stronie
Gdzie jest urywek licencji dotyczącej IE w wersji 5
A na tej stronie ten problem jest dokładnie opisany.
Wynika z tego, że żadna wersja IE bez licencji na windowsa nie jest jednak legalna