Na stronie producenta wersja 5.91 już PL
wciąż darmowa?
:-)) pewnie.
Ale tylko przez 40 dni.
Które trwają stąd do wieczności. 
Po co wam WinRar jak 99 % userów nie wykorzystuje jego potencjału specyficznego w pracy w AD/Korpo. Macie darmowego 7-zip to po co płatny program instalować.
1 polubienie
Ja nie pamiętam kiedy ostatni raz używałem RAR. Pamiętam tylko, że na pewno były to czasy Pentium MMX.
Zawsze możesz zaoferować redakcji, że pro bono będziesz uaktualniać linki i dodawać spolszczenia.
Ale to nie ja dokonałem spolszczenia bo tego nie umiem.
Ale @redakcja pewnie w wolnym czasie aktualizuje wersje programów i ktoś na pełny darmowy etat by się przydał.
Może dasz linka, bo na ich stronie nie widzę.
https://www.rarlab.com/download.htm 
Localized WinRAR versions
| Language | Version | Size |
|---|---|---|
| Polish (32 bit) | 5.91 | 3197 KB |
| Polish (64 bit) | 5.91 | 3408 KB |
A “https://www.winrar.pl” to raczej fanowska strona i lepiej ją traktować z przymrożeniem oka.
Dzięki!
Mój kolega scenowy z demosceny C64 tłumaczy WinRar morris/elysium legenda polskiej sceny.
A po co komu WinRAR i płacenie za niego Ruskim? Już prawie trzy lata go nie używam i mam obecnie PeaZip. 7Zip wygląda zbyt staro jak dla mnie i często ma problem z rozpakowywaniem, więc i z nim skończyłem. Dużego wyboru nie ma, a najbardziej lubię CoffeZip, porzucony w 2014, tylko brakuje mu możliwości otwierania plików z archiwum, przez co przeszedłem na PeaZip
Używam od lat, a od ponad 10 lat nie spotkałem się z problemami z rozpakowywaniem archiwów 7-zipem.
Oczywiście używam wyłącznie tych najpopularniejszych formatów czyli .zip, .7z i zdecydowanie rzadziej .rar.
U mnie jakoś były głównie z programami portable i jak pamiętam, nie mógł odnaleźć ścieżki, czy nie dawał sobie rady z większymi i już w samych archiwach wszystkie pliki były porozrzucane, zamiast siedzieć w swoich folderach, a później trzeba było się zastanawiać co i gdzie ma być, bo program nie działa
To może skopane wersje “przenośne” programu, pewnie dla tego PortableApps preferuje “.paf.exe” a nie dystrybucje w w najprostszych plikach “.zip” - inna sprawa, że “.paf.exe” da się rozpakować 7-zipem i najwyżej trzeba usunąć 2 foldery z dziwną nazwą jako pozostałość po interfejsie “instalatora” (“rozpakowywacza” jakby ktoś uszkodził systemowe rozpakowywanie zip lub nie miał np. 7-zip po wykryciu uszkodzenia w systemie).
Mogło tak być albo i nie, bo pliki były porozrzucane w znacznej większości archiwów, ale raz zainstalowałem na próbę np. IZArc i w nim te same archiwa miały uporządkowane pliki i foldery. Może źle go ustawiłem, ale mimo wszystko, nie zamierzam zmieniać PeaZip na nic innego. Bandzip również jest dobry, ale od jesieni jest z reklamami lub bez nich za opłatą i czasami twierdzi że archiwum jest niezgodne
A to faktycznie dobry.
Nie dość że kod zamknięty, to jeszcze otwarcie zawiera szkodliwe (reklamowe) komponenty.