Witam. Piszę to na Linuxie.
Miałem zainstalowane kilka systemów i odpalałem je przez Gruba.
Mianowicie :
Ubuntu 12.04 PL i Windows XP.
Taką konfigurację mam od około tygodnia, wszystko było w porządku.
Pewnego dnia próbuje odpalić Windowsa… uruchamia się kawałek (ładowanie…) po czym resetuje się i znowu uruchamia od nowa. (Chyba robota wirusa)
Macie sposób jak to naprawić?? (Bez reinstalacji systemu - ten sposób znam, ale nie chce reinstalować)
Napraw plik rozruchowy systemu windows xp z płyty windows a potem zrestartuj GRUBA z poziomu linuxa - jak oczywiście restart sektora rozruchowego naprawi problem bootowania XP
Tryb awaryjny windowsa również nie działa ?
Tryb awaryjny również nie. Ostatnia znana dobra konfiguracja też nie. Zrobie tak jak mówi Butcher696 i zobacze co się będzie działo.
Naprawianie MBR przy wirusie to syzyfowa robota. Najpierw trzeba wywalić wirusa i dopiero.
To chyba nie wirus.
Polecam płytę ratunkową Hiren’s Boot CD.
to nie bootowanie to uszkodzony system
jakby to był uszkodzony boot to byś nie mógł wybrać trybu uruchomienia XP
W sumie racja, więc to powinno rozwiązać problem: instalacja-nakladkowa-windows-t486919.html. Instalator Windowsa czy tego się chce czy nie wywali bootloader Linuxa, tak więc po przeinstalowaniu XP należy Zainstalować od nowa Ubuntu, lub zainstalować od nowa sam bootloader.
– Dodane mniej niż minutę temu –
To na pewno się przyda: http://jakilinux.org/linux/ubuntu/przyw … i-windows/