Wirus z Facebook/ podejrzenia innych infekcji

Witam, koleżanka przesłała mi logi z OTL, podejrzewa wirusa z facebook oraz inne infekcje. Po przejrzeniu logów (próbuje się uczyć) zauważyłem coś jest z facebook. Niestety usuwanie jest jeszcze dla mnie zbyt skomplikowane. Więc proszę o analizę.

Pozdrawiam.

OTL:

http://wklej.to/bTwge

http://wklej.to/jzp0Z

Odinstaluj Facemoods Toolbar.Uruchom OTL i w okno (Własne opcje skanowania/Script)wklej:

Kliknij Wykonaj skrypt.W OTL użyj opcji Sprzątanie.Przeskanuj progr.Malwarebytes Anti-Malware

http://www.dobreprogramy.pl/Malwarebyte … 13117.html

Przed skanowaniem wykonaj RĘCZNĄ AKTUALIZACJĘ BAZY SYGNATUR WIRUSÓW

Raport z usuwania z OTL:

http://wklej.to/LN4nJ

  • Witam. Sam facebook nie ma wirusów. Wiem, bo sam mam i wchodzę na niego, co parę dni :). Kiedyś był już temat podobny.

Żeby wirusa złapać poprzez facebook - a ( co jest niemożliwością ), to ktoś musiał podesłać jej link. Ktoś, coś, kiedyś opisywał podobnego, że tej osobie wyskoczyło

( nie pamiętam, czy to w okienku czatu było, czy jak ), ale z tego, co pamiętam, opis problemu tej osoby, to ona kliknęła na coś, co było opisane, cytuję

, look verry funny lol " czy coś podobnego. W tym momencie sama sobie, na własne życzenie wpuściła wirusa do komputera :).

  • Jeśli się nie jest pewnym, od kogo jest dany link, albo nie ma się pewności, to nie należy na takie rzeczy klikać :).

Jeśli chodzi o wirusa, to to facemoodssrv.exe jest najprawdopodobniej wirusem ( choć głowy nie dam ).

Poza tym, Malwarebytes Anti- Malware może nie wykryć koni trojańskich, albo innych zagrożeń.

Ja używam avast! - a, i często mi pokazuje, praktycznie za każdym razem, czy strona, na którą chcę wejść posiada jakiegoś trojana.

  • Nie raz wchodząc na stronę aukcji allegro ( danego użytkownika ), pokazywało, do jakiej strony jest podpięta aukcja, oraz pokazywało, że jest na niej trojan,

że uruchomienie tej strony, może uszkodzić komputer. Przeskanuj komputer anty wirusem.

Specjalnie zalogowałem się dzisiaj na swoim koncie na facebook - u, włączyłem menedżera zadań, i mi nic tam takiego nie pokazało :).

…Nie wiem, jak jest/było w tym przypadku, ale taka moja złota rada: lepiej sprawdzić 2 razy :), od kogo jest link, i 2 razy pomyśleć :slight_smile: przed kliknięciem na link,

niż potem miało by nam coś uszkodzić komputer :).

P.S. Napisz jeszcze, ale tak szczerze ;), czy na jakiś link koleżanka nie kliknęła, przez kogoś podesłany, lub niewiadomego pochodzenia. Pozdrawiam :).