Witam. Kilka dni temu kupiłem używanego notebooka. Na początku filmiki na youtube trochę się zacinały ale dało się oglądać. Trochę pochodziłem po internecie i niestety ale jakieś wirusy się złapały…teraz filmiki tak się zacinają że oglądać się nie da. Próbowałem usunąć z 3 razy AdwCleanerem ale za każdym razem jak robię skan od nowa te wirusy nadal są (pomimo iż AdwCleaner zapewnia mnie że je usunął…) Szukałem tych wirusów na podanej na screenie lokalizacji (na dysku C) ale raczej nie zauważyłem żadnych dziwnych plików. Ma ktoś pomysł co mogę zrobić skoro AdwCleaner nie daje sobie z nimi rady? Wolałbym uniknąć pobierania kolejnego programu antywirusowego bo notebook i tak chodzi już strasznie wolno…Z góry dziękuje za pomoc. (screenshot nie działa tutaj więc dodaje link do Screena ze skanu - http://pokazywarka.pl/yle6bf/ )
Sprzedający powiedział że zainstalował system na nowo.
Przeskanowałem notebooka programami MBAM i HitmanPo jednak nic nie wykryły (do tego zrobiłem znowu skan AdwCleanerem i te same wirusy nadal są), Zemana AntiMalware Free pobrałem ale nie chce się nawet zainstalować.
