Witam
Wiem że S 775 jest trefny do zmieniania procków no ale jeśli wyciągnę delikatnie z płyty procka a później wsadzę go z powrotem to nic się nie powinno zepsuć?
Witam
Wiem że S 775 jest trefny do zmieniania procków no ale jeśli wyciągnę delikatnie z płyty procka a później wsadzę go z powrotem to nic się nie powinno zepsuć?
nic się nie powinno stać.
Jak by za każdym razem coś się psuło to jakim cudem weszłoby to na rynek
Uważaj tylko żeby nic się nie dostało do środka np. szczątki pasty itp.
Bo właśnie podobno w asrockach i ecsach jest podobno taki problem Co o tym sądzicie?
podobno Kopernik była kobietą, trzeba zwrócić uwagę by nie powyginać nóżek cpu.
Ale ty się znasz na kompach, przy sockecie 775 nóżki są w mainboard a nie w cpu ;]
rafal, nie ma znaczenia to wciąż są nóżki cpu, a wtedy gdy były przymocowane do procesora było chyba jednak trudniej o ich uszkodzenie, ale intel tak zadecydował bo płyty główne są zwykle tańsze od procesorów… nie zmienia to faktu że na każdym sockecie procesor wyjmujemy i wkładamy ostrożnie.
w gruncie rzeczy źle ująłem chodziło mi o socket, i wielokrotnie spotkałem się
z powyginanymi nóżkami w tym że sokecie, niestety delikatne wygięcie owych nóżek i brak dostępu do nich może mieć drastyczne konsekwencje (nie działanie proca w sposób poprawny bądź w cale, lub regularne zawieszanie się z powodu braku styku proca z nóżkami).
jaki pisze kolega wyżej należy uważać przy montażu proca i zwłaszcza przy demontażu jego (częste sytuacje jakie się zdarzają to wyschnięta pasta między cpu a radiatorem skutecznie “trzymająca procesor”, przy szarpnięciu nim zdarza się by radiator wysuną proca naruszając w ten sposób układ nóżek w sokecie- nie tylko 775).
reasumując rozwaga i delikatność przy obsłudze procków typu microCPU.
Raz mi w Socket 478 procek przykleił do radiatora i wyciągłem radiator z prockiem ale na szczęście wszytko działało.