Witajcie. U kolegi wysiadł włącznik w obudowie komputera. Kabelek się przełamał gdzieś, bo czasem łączy, a czasem nie. Poszedł do sklepu i kupił. Podłączył i mówi, ze nie działa. Fakt. Komputer startuje na 3-10s i się wyłącza. Chcąc mu pomóc zacząłem szukać przyczyny. Zerknąłem na ten włącznik i wg mnie to nie jest włącznik (lub jakaś jego dziwna imitacja). Na tej części wpinanej do płyty jest napis INTR SW zamiast POWER SW, ponadto przycisk power posiadał dwa piny, ten posiada trzy, lecz jeden pusty (bez kabla). Przy samym “włączniku” także wystaje drucik na kabel. Poza tym to wygląda jak normalny włącznik. Sam już nie wiem - to jest włącznik, czy nie? INTR SW to chyba czujnik otwarcia obudowy, tak? A może to przerobiony czujnik otwarcia obudowy? Czemu tak się dzieje, że komputer się wyłącza samoczynnie? Dzięki za pomoc.
Zewrzyj piny włącznika na płycie głównej i zobacz czy startuje.
http://www.google.pl/url?sa=t&source=we … SA&cad=rja Poza tym na próbę przełóż(o ile jest taka możliwość) kabelek z zewnętrznego pina na drugi zewnętrzny i sprawdź wtedy. Jeżeli nic to nie da, pozostanie szukać właściwego elementu.