Woda kontra powietrze

Potrzebuję chłodzenie od i9-9900K, być może lekko podkręcony, w okolicach ~270zł, zastanawiam się między Be quiet! Dark Rock 4 a SilentiumPC Navis Pro 240, cena ta sama, więc pozostaje pytanie co będzie lepsze, jakie są zalety/wady obu rozwiązań. A może powinienem wybrać jakieś inne modele?

Oprócz dobrego chodzenia zależy mi też na tym aby pracował jak najciszej gdy nie jest obciążony.

Podstawowe pytanie: czy masz w obudowie miejsce na wybrane chłodzenia?

images

ja bym w tym wypadku kupił navisa. dark rock 4 będzie mocno obciążony

Czy ten SilentiumPC to jest solidna konstrukcja? Jest to pawie najtańszy cooler wodny… Zacząłem się trochę zastanawiać i chyba pójdę w kierunku powietrza bo boję się wycieków…

Wycieki? To raczej dekadę temu. W “ręcznie” składanych układach. Navis (i ogólnie wodne chłodzenie AIO) jest zestawem zamkniętym, w który nie ingerujesz. Wycieki to ostatnie czego bym się obawiał.

Poczytaj opinie, chwilę na rynku już jest…

Te procki tak się nie grzeją żeby nie wystarczył dobrej jakości klasyczny cooler. Nie widzę potrzeby utrudniać sobie życia.

Mnie wykonanie Navisa nie przekonuje, a tym bardzije że to AIO. Postawił bym na Be Quiet! Dark Rock pro 3.

Też się przymierzam do tej opcji, bo faktycznie nie ma po co iść w WC…

Bonne chance, Viel gluck, ganbatte, udachi, fat i mire, hza saeidaan, onnea, saubhaagy.
Czyli klasyczne Good Luck ze stockowym coolerem do najmocniejszego Intel Core na rynku.
Wg mnie Fortis to minimalne minimum do niego, ale co kto lubi, jak zamierzasz na nim Internety przeglądać to stockowy wystarczy.

Nie zamierzam, zastanawiam się między Dark Rock 4 a czymś na wodzie w podobnej cenie…