Witam ma ktoś pomysł jak zainstalować woesb na debianie, próbowałem różnych sposobów , instalacje deb z pod konsoli , kompilowanie ze strony ale wrzuca bład zależności że mam za stare pakiety tutaj link do woeusb na githubie:
Zamiast kopać się z koniem, po prostu sięgnij po inne rozwiązania.
No to przecież podaje Ci co jest nie tak.
Jeśli chodzi o bootowalny pendrive z Win10 to wystarczy utworzyć tablicę partycji GPT, na niej partycje FAT32 i po prostu skopiować pliki z obrazu ISO. Przynajmniej z tego, co wiem.
Pendrive możesz przygotować programem gparted w sposób graficzny, a większość menadżerów plików ma możliwość zamontowania obrazu ISO przez kliknięcie PPM.
Ze starszymi Windowsami jest (moim zdaniem) równie łatwo, wystarczy wpisać:
sudo dd if=/home/adrian218/obraz_windowsa.iso of=/dev/sdb bs=4M status=progress
oczywiście ścieżki do pliku i pendrive ustawiasz takie jak u ciebie w systemie.
Nie wiem dlaczego , ale z windows 7 u mnie nie radzi sobie nawet dd na ubuntu , radził sobie właśnie woeusb. Na debianie mam starsze paczki ale za to stabilne dlatego wrzuca błąd, ale przecież nie będę specjalnie się przenosił na niestabilne paczki dla jednego programu , i dalej nie wiem jak moge zrobić bootowalny obraz windows 7 spod debiana . Nie mam pojęcia dlaczego dd się nie sprawdza.
Obraz ISO ze strony MS? Daj link to przetestuję jutro w robocie, bo nie chce mi się wierzyć, że dd nie daje rady. Przecież skoro ISO jest kopią jeden do jeden i dd ją kopiuje 1:1 na pendrive, to musi działać
Oczywiście że tak obraz pobrany z MS. I czy to windows7 czy 10 , to dd nie daje rady dlatego próbuje uruchomić woeusb jaki jedyny program dawał sobie rade.
A unetbootin z graficznych nie miał przypadkiem opcji dla Windowsa?
Uebootin po nagraniu obrazu wywala missing operate system , czyli nic , kurczę ma ktoś pomysł jak zainstalować woeusb
Czy to przypadkiem nie jest wersja przygotowana pod Debiana? https://github.com/slacka/WoeUSB/tree/master/debian
No przecież o przygotowaniu pendrive w gpt i skopiowaniu zawartości pisałem na samym początku. Czy ty czytasz?
Ja czytam. Podałam jedynie w różnych wariantach użycia.
Z resztą… wystarczy nauczyć się plop’a i nie trzeba już więcej żadnych fikuśnych progsów
Podaj dokładnie co daje konsola (odnośnie błędu zależności).
Dokładnie tak. Kiedyś pisałem o tym na blogu, że wystarczy przekopiować pliki z iso, to mi ludzie nie wierzyli nie potrzeba do tego zadnych apek
Bo 80% dzisiejszych iso to tzw. hybrydowe i wystarczy zwykłe przeciągnięcie plików pod okienkami
W gros przypadkach nie trzeba nawet by penek był z flagą “bootable”.
A czy to nie rozchodzi się bardziej o uefi, które już nie szuka w odpowiednim sektorze nośnika jak bios?
Nie, ja tak robiłem z Windows 7, gdy jeszcze rządził bios
No właśnie byłem ciekaw na jakiej zasadzie to działa, ale że działało na win7 i bios to nie wiedziałem.
Bios też nie szukał. Bios paczał sobie czy pierwsza partycja (rozruchówka) leży poniżej 1024 sektora… jeśli tak, to był start z niej i tyle.