Sprawdziłem pingi i są na poziomie około 80, wychodzące mam 3 Mb/s, a ściąganie mam 30 Mb/s. Problem mam taki, że strony internetowe nie ładują mi się wcale, ładują w części (bez grafiki lub hotlinków), albo ładują się w całości, ale kliknięcie jakiegoś odnośnika nie przynosi żadnego rezultatu. Pliki ściągają się dobrze. Ostatnio miałem 3.5 MB/s ściągając linuxa. Problem dotyczy internetu bezprzewodowego. Zasięg mam dobry, więc nie jest to raczej wina Wi-Fi, bo na innym komputerze też mam podobne lagi. Czy problemem mogą być jakieś ustawienia czy to wina dostawcy internetu? Co jeszcze sprawdzić?