Nie wiem gdzie wpisać ten wątek , bo chciałbym zapytać o trzy zagadnienia związane z softem , hardwarem i ew. poradą techniczną.
Posiadam następujący sprzęt : Proc Conroe Core2 Duo E6300 1,83 Ghz , płyta główna Gigabyte P965 DS4 rev.1.0 , 4 GB Ram , 2 dyski HDD ( 250 i 320 GB) , chłodzenie Scynthe Ninja , Grafika ATI 4870 x 2 1 GB , Windows XP.
Sprzęt był konfigurowany w 2007 lub 2008 r . Czyli w czasach postępu technologicznego , jest już leciwy.
I mam z nim podstawowy problem -masakrycznie długo się uruchamia od momentu włączenia i masakrycznie długo odpalają się poszczególne programy.
Wpadłem na następujący pomysł . Tylko nie wiem czy pomoże i to jest właśnie moje pytanie.
Czy ma sens zmiana na mocniejszy procesor np. E7500 lub E8400 , dołożenie dod. 2 lu 4 Gb Ramu i instalacja nowego systemu ( Windows 7). System mam , a koszt proca i ramu nie powinien przekroczyć 120 zł .I więcej nie chcę inwestować w ten sprzęt . Na następne 2 lata musi wystarczyć córce do normalnej pracy i do pogrania w gry , które nie wymagają 4 rdzeni. Szczególnie martwi mnie ta prędkość uruchamiania kompa. Komp był gruntownie przeskanowany , była przeprowadzana defragmentacja i czyszczenie dysków…
Może poradzicie czy mój pomysł jest ok , czy warto coś innego zmodyfikować . Proszę o sugestie …
Z góry dzięki.