Wolna prędkość pobierania

Hej
Tak jak w tytule, problem jest z prędkością pobierania. W menadżerze pokazuje maks 20 Mb/s, czasami nawet schodzi do 2 Mb/s. Speed test pokazuje 246 Mb/s pobierania, 299 Mb/s przesyłania i 1 ms pingu. Laptop nowy, dzisiaj kupiony. Acer swift 3, i7 1165g7, karta sieciowa Intel® Wi-Fi 6 AX201 160 MHz. Podłączony jestem do sieci 5 GHz. Czy to normalne?
Z góry dzięki za pomoc.

Serwer z którego coś pobierasz tez zwykle ma ustawiona maksymalna prędkość przesyłu danych. Skąd pobierasz?

Pobieram folder z OneDrive

Dużo małych plików?
Z tego co wyżej nie wynika abyś miał jakikolwiek problem z internetem.
Najprawdopodobniej wina OneDrive

Tak, głównie zdjęcia z telefonu. Muszę zwolnić miejsce w chmurze.

To tak, jakby udało ci się je najpierw spakować a potem pobierać to powinno pójść o wiele szybciej, nie wiem czy onedrive ma taką opcje

Jak chcesz testować połączenie poprzez speedtest i porównywać z tym co wyświetla menadżer to musisz go otworzyć wtedy gdy masz uruchomiony speedtest.
P.S. I w Okli zmień serwer docelowy na inny niż dostawcy.

Czy ten IP na pierwszym screenie jest Twój? Jeśli tak, to sugeruję zamazywać przed publikacją.

To chyba jednak wina OneDrive. Jeszcze raz dzięki za pomoc

Dzięki za podpowiedź, następnym razem będę już pamiętał

Spróbuj w ramach edycji usunąć screena i po zabiegu zamazania ponownie osadzić. Pozdrawiam.

Przecież to pewnie zmienne ip, które jak wyszukasz wskaże ci jedynie na lokalizacje operatora, nie są to żadne poufne dane

Może i tak, ale w tych czasach trzeba pamiętać, by pilnować swojej prywatności. Z rozpędu o tym zapominamy.

Zmienność IP nie zmienia w moim przekonaniu kwestii potrzeby chronienia lokalizacji. Moje IP w UPC, mimo, że dawniej przydzielane było dynamicznie, od szeregu lat jest stałe. Ale nie wiadomo, jak jest u kolegi @Matrol525. Nie mniej z ostrożności procesowej zaproponowałem zamazanie.

Myślisz, że na podstawie IP da się stwierdzić Twoją lokalizację?
Co najwyżej z dokładnością do miasta, a i tak często nie jest to wiarygodne.

Masz rację, że IP tylko w przybliżeniu lokalizuje użytkownika.
Ale mimo, że jest to lokalizacja tylko przybliżona, jest jednocześnie śladem identyfikującym po jakimś działaniu. Nie są więc to chyba dane, które dobrze rozsiewać publicznie. Nigdy nie wiadomo, kto z tego może zrobić jakiś zły użytek. Dlatego wymyślono różne sposoby na ukrywanie IP dla ochrony prywatności. Jedni tę prywatność chronią, inni nie. Ale podawanie IP na tacy, to chyba kiepski pomysł.

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Wydaje mi się że lepiej być ostrożnym, aby potem nie żałować. Screeny już poprawione, będę się starał już nie popełniać tego błędu.
Pozdrawiam