Od jakiegoś czasu komputer przy prostych akcjach wchodzi na 100% przerwania systemowego. Powyłączałem wszystko z uruchamiania windowsa. Przy uruchomieniu czegokolwiek wskakuje na 100%, bardzo wolno działa, potem spada z 100% na normalne wartości. Załączam logi FRST, może ktoś mogłby je zinterpretować. Jeśli to nie to będę przeinstalowywał wszsytkei sterowniki, ale nie wiem, czy to coś może dać.
Przykro powiedzieć, netbook nadaje się na śmietnik lub na maszynę do pisania, bo używanie go w roli komputera jest nieporozumieniem. To specyfikacja, która może działać z przeglądarką i może 2-3 kartami. Nic nie zrobisz, podzespoły to muzealne, niskonapięciowe draństwo.
Celeron(R) CPU N3060 @ 1.60GHz
Procent pamięci w użyciu: 85%
Całkowita pamięć fizyczna: 4001.58 MB
Dostępna pamięć fizyczna: 577.41 MB
Całkowita pamięć wirtualna: 6305.58 MB
Dostępna pamięć wirtualna: 2679.1 MB
Ewentualnie możesz zrobić downgrade’a do starszego Windowsa, wydajność się zwiększy ale bezpieczeństwo nie za bardzo. Musiałbyś zakupić jakiegoś antywirusa który chroni przed ransomware.
I co to da? W7, będzie działał równie koślawie. Porządnie ten komputer będzie działał z Windowsem Xp lub Vistą. No i jeszcze „antywirus”, raczej defender jest najlżejszy, więc zabawa średnia.
To procesor na poziomie Pentiuma D z 2008, to nie może działać płynnie i tyle, niezależnie co będziemy kombinowali. Do okazjonalnego sprawdzenia poczty lub oglądania filmów wystarczy, ale „jako zwykły laptop” już nie…
Własnie obstawiałem, że autor wątku ma W7 dlatego zaproponowałem downgrade. Nie możliwe żeby na takim netbooku dało się korzystać bez problemowo z nowszych Windowsów
Dzięki za podjęcie się tematu. Czy w takim razie warto w ogóle podchodzić to prób ratowania?.. dokupić ram, reinstalacja, świeże sterowniki… Obecnie jest windows 10.
A ten Ram, to gdzie wmontujesz:) ?
Masz najprawdopodobniej wlutowany w płytę i nic nie dodasz.
Zresztą najsłabszy w nim jest procesor, a jego nie ruszysz.
Jedyna próba ratowania, to obniżenie Twoich wymagań, to laptop do podstawowych zastosowań, otwieranie masy kart, aplikacji w tle etc. go przerasta. Jeżeli potrzebujesz czegoś do FB, Tweetera i youtube jednocześnie z Chromem, to kupuj nowy. Na tym odpalisz tylko jedną stronę i to powoli.
No i przeginasz w drugą stronę, parę zastosowań znajdziesz, więc nie wyrzucaj jeszcze, ale za nowym patrz.
Maluch może być serwerkiem domowym, odtwarzaczem filmów (zgranych na dysk) na podróż, można pograć w gry do 2010, maszyną do pisania dla studenta, babcia może do wnusia dzwonić na skypie itp.
Takie zastosowanie zawsze sie znajdzie naczytalem sie gdzieś, że przerwanie systemowe z różnych powodów występowało: np. złe sterowniki…, ale to by było za piękne i proste rozwiązanie
Może być tak , że coś jest ze sprzętem, ale nie jest to raczej prosty problem sterownika, te generyczne W10 są dość stabilne. Prędzej z racji wieku coś się sypie.