Wolne działanie systemu

Na komputerach znam się tylko trochę :frowning:

Kupiłem lapka z Win7 Ultimate-64 (wystarczyłby prof. ale wcisnęli mi bo XP mode był potrzebny i nie sprawdziłem, że na tańszym Prof. też jest XP mode)

Po krótkim czasie używania lapka system zwolnił, choć nie jest tragicznie, ale komfort pracy spadł.

Lapek:

4GB RAMu

intel i5(450M) (2,4GHz-2,6)

Radeon HD5730 (1GB DDR3)

HDD: 500GB

:arrow: Pamięci na partycjach nie brakuje i jest jeszcze po 60GB wolnego.

:arrow: System aktualizowany

:arrow: Antywir to NOD32 (który raczej nie zamula)

:arrow: w msconfig jest włączonych tylko kilka (ok. 7) naprawdę potrzebnych pozycji, ale które nie zabierają też systemowi zasobów

:arrow: wirusów raczej nie mam

:arrow: sterowniki najnowsze od producenta lapka z www (po instalacji sterow nie stwierdziłem zmiany na lepsze/gorsze szybkość działania, więc to raczej wykluczam)

Posiadając takiego kompa (dość dobre parametry), spodziewałem się, że nawet po małym zapchaniu będzie szybko chodził. Szczególnie, że monitory prawie cały czas pokazują 30-50% używania RAMu i CPU:1-20% , nawet w momentach gdy wolno coś się uruchamia.

Fakt, że mam sporo poinstalowanych programów i parę gier, ale nie działają one po włączeniu systemu w tle, więc nie powinny mieć wpływu.

Aha no tak, kiedy zwalnia?

:arrow: Z ekranu logowania do pełnego włączenia systemu, jak na taką maszynkę jest to dość długo. Nawet 30sek.

:arrow: Kliknięcie na Menu Start, a także potem “wszystkie programy”, otwiera się ono po kilku sekundach (a na początku było expresowo), oczywiście kolejne otwarcia zaraz są już szybkie.

:arrow: uruchomienie firefox z 4 otwartymi kartami to kolejne ze 20sek. zanim się wszystko załaduje i zacznie płynnie działać (Póki co przerzuciłem się na chrome, który działa szybciej, ale firefox i tak powinien szybciej się włączać, a wersja najnowsza stabilna)

:arrow: Uruchomienie moj komputer, czy też otwarcie innego katalogu to nie ułamek sek., a ze 3 (chyba, że skaczę już po katalogach chwilę, to jest błyskawicznie)

:arrow: Uruchamianie programów jak PS, Word2007 jest zdecydowanie wolniejsze niż na początku

:arrow: Gry na wysokich detalach chodzą płynnie, ale zauważyłem mały spadek ilości fps i musiałem parę detali np. Dirt 2 zmniejszych, by gra znów miała średnio 28fps.

Może powiecie, że się czepiam bo system postawiony ma już z 5 miesięcy i może wolniej chodzić, bo trochę zapchany jest, ale konfiguracja komputera mimo to powinna dawać radę, procesy w tle zabierają śladowe ilości pamięci, procesor wydaje się mało obciążany, system czasem czyszczę ze śmieci (tymczasowe pliki, rejestr). Przeprowadziłem ze 3 pełne skanowania nodem od instalacji systemu.

Pewnie się nie znam, ale nie widzę powodów, aż takiego spadku szybkości, bo mniejszy bym zaakceptował, bo tak to w windach już jest po jakimś czasie.

Witaj. Sądzę, że rzeczywiście czepiasz się swojego sprzętu. To co napisałeś wcale nie wskazuje na jakikolwiek problem. Proponuję nie od czasu do czasu, ale dość regularnie czyścić rejestr i usuwać zbędne pliki. Użyj chociaż CCleanera. Poza tym zrób defragmentację dysku. Pozdrawiam

ja bym jeszcze dołączył do tego ( tak dla pewności) sprawdzenie dysku pod kontem bad sektorów.

Dzięki za uspokojenie, ale po prostu wcześniej siedziałem na XP z 512RAMu CPU: 1,6GHz i dało się żyć nie najgorzej, więc myślałem, że jak będzie 8 razy więcej ramu lepszy procek i reszta to machina będzie latała z szybkością błyskawicy :D, ale jak widać wykorzystanie tych możliwości to nie wszystko dla windy. Bad sectorów nie ma, ale myślę że dysk tu ciut nam pracę spowalnia (5k obr.), ale na takie 7k obr. narzekają, że się w lapkach grzeją mocno, pozostaje sprawdzić, jak by hulał system z dyskiem SSD 8)

Nieporównywanie szybciej, bo dyski ssd są naprawdę szybkie i podobno systemy śmigają na nich aż miło, ale teraż moim zdaniem są jeszcze za drogie i nie opłaca się jeszcze inwestować w to.

Dodane 12.01.2011 (Śr) 18:27

Spróbuj zdefragmentować hdd i rejestr, przeczyść dysk ze zbędnych plików odkurzaczem np., rejestr ze zbędnych wpisów i powinien lepiej śmigać. Może to jest nie do uwierzenia, ale nie tak dawno, dostałem komputer żeby ogarnąć system, bo uruchamiał się około 2-3 minut i wystarczyło właśnie że zdefragmentowałem mu dysk i rejestr, usunąłem zbędne wpisy z rejestru, przeczyściłem dysk programem odkurzacz i system zaczął się uruchamiać w jakieś 15-20 sekund.

Mimo wszystko czuję niedosyt, że wszystko nie działa z szybkością kilku nanosekund 8)