Witam,
Mam taki problem, a mianowicie różne filmiki z różnych portali, czy top youtube, wrzuta czy smog (wszystkich), strasznie długo mi się ładują. Stronki natomiast wchodzą bezproblemowo.
Obecnie korzystam z internetu w akademiku, gdzie jest on rozbity na kilkudziesięciu użytkowników. Jest jakiś program do przechwytywania i tworzenia większej wydajności przepływu internetu na moim komputerze?
Bo w akademiku pewnie jest proxy cache 
strony są przechowywane na serwerze przez cache i później jak ktoś się łączy z tą stroną to nie pobiera jej z Internetu tylko z serwera(dużo szybciej) i dlatego pewnie Ci tak śmigają.
A filmiki musi już ściągać.
Czyli nie ma możliwości, żeby innym “kraść” jakby transfer przy ściąganiach jakichś plików czy ładowaniu filmików itd?
O ile moje “jasnowidzenie” jest prawdziwe to raczej nie, nie wiem poprostu jak wy tam macie dokładnie tą sieć.
Sorki, ale nie chcę zakładać nowego tematu - nie ma sensu zaśmiecać forum. Zatem pozwoliłem sobie odświeżyć ten wątek. Otóż mój problem polega na tym, iż filmiki na “youtube” bardzo wolno się wczytują. Po prostu dzieje się tak od dwóch dni…Cały czas śmigało bez zarzutów itd., ale nie wiem co teraz jest grane. Mój internet obecnie to 1MB. Wcześniej miałem 256Mb i przyznam, że filmy szybciej się ładowały niż teraz. Teraz włączam jakikolwiek film, nie ważne jaki długi, nawet 0:50 sekundowy wczytuje się długo. Jak już mi założyli szybszy internet, to się cieszyłem, że w końcu filmiki mi się wręcz “expressowo” wczytują, a teraz znów to samo:/ Czytałem fora itd. sprawdzałem w innych przeglądarkach niż tej, której używam obecnie (Firefox), czyściłem CCleanerem pamięć itd. ściągałem jakieś wtyczki, nie wtyczki, nic nie pomaga. Wyłączałem nawet zaporę, bawiłem się z wyjątkami - nic, bez zmian. Myślałem,że może avast mi coś blokuje, ale wyłączyłem go, sprawdziłem czy coś się zmieniło i nadal to samo. Jeśli ktoś jest w stanie mi pomóc, będę wdzięczny:-)