Witam. Od pewnego czasu zauważyłem coraz to wolniejsze i długie wczytywanie się stron w Firefoxie 7.0.1 na moim laptopie ASUS K72JR-TY161V w domu. Nawet żona to stwierdziła, że bardzo kiepsko otwierają się strony. Jest to dość nowy i dobry sprzęt bo:
Procesor Intel Core i3-370M ;
Karta graficzna ATI Mobility Radeon HD5470 ;
Pamięć RAM 4 GB, DDR3;
Dysk twardy 320 GB;
Windows 7.
W opcjach mam ustawione, że po zamknięciu Fx-a wszystko się czyści automatycznie. Dodatkowo codziennie używam CCleaner-a.
Skanowałem antywirusemi i nic nie znalazłem.
Prędkość internetu 6 Mb.
Zainstalowane 7 rozszerzeń i 1 wtyczka.
Znalazłem w Google wiele starych tematów o tym, np. z wpisaniem w adres “bout:config” i potem zmianami:
network.http.pipelining - true
network.http.proxy.pipelining - true
network.http.pipelining.maxrequests - 30
Ale nic to nie daje, bynajmniej nie widzę żadnej różnicy po tym ticku…
Dodam jeszcze, że w pracy mam starego stacjonarnego kompa z XP-iem, internet 1 Mb, Firefox ten sam, identycznie skonfigurowany i chodzi jak burza…w domu super sprzęt i lipa…
Jest bardzo dużo powodów które mogą zwolnić otwieranie się stron, najczęściej jednak wina leży po stronie użytkownika, który nie czyści regularnie śmieci, ale skoro mówisz, że używasz Ccleanera to raczej to nie jest przyczyną. Być może instalowałeś ostatnio jakąś wtyczkę, która nie działa jak należy. Poza tym mimo szybkiego internetu wina może leżeć po stronie dostawcy internetu, przeglądarka może zwalniać przez wirusa, inne aplikacje w tle i przez stos innych powodów, dlatego najrozsądniej jest odinstalować przeglądarkę zachowując ustawienia, po czym zainstalować najnowszą wersję pobraną wcześniej. Osobiście zrezygnowałem z firefoxa ze względu na częstsze awarie w nowych wersjach dlatego polecam ci Google Chrome.
Niestety, to chyba staje się cechą stałą liska, który - jeszcze - jest moją ulubioną przeglądarką, a w każdym razie domyślną. Najgorsze jest pierwsze odpalenie - strona onetu potrafi się ładować bez końca. Dlatego coraz częściej korzystam z Opery, która takich problemów nie ma. Póki co daję jednak szansę liskowi - może to po prostu siła przyzwyczajenia.
No właśnie, z onetem, to tragedia…czyszczę kilka razy nawet dziennie, wirus też odpada, nic nie instalowałem od dawna, żadnych wtyczek, czy rozszerzeń…identyczną kopię mam w pracy na starym komputerze z XP-iem i tu chodzi ładnie…
Fx-a używam od lat i bardzo się do niego przyzwyczaiłem, jednak ostatnio zaczyna mnie wkurzać i dlatego zastanawiam się nad Chromem, tylko nie mam o nim żadnego pojęcia…widziałem tych Chromów wersji jest kilka, nie wiem nawet którą wybrać i zainstalować…
Zainstaluj najnowszą stabilną Chroma. Mi ten program akurat nie odpowiada, wolę Operę. Ale przecież to nie piekarnia, ani nie ma pożaru. Potestuj różne przeglądarki i wybierz tę, która ci odpowiada. A póki co nie rezygnuj z liska.
