Witam,
Ostatnio mój netbook złapał jakiegoś wirusa, przez co działał bardzo kiepsko. Zdecydowałem się sformatować komputer (bo czasami wypada), ale niestety netbook działa teraz dużo dużo wolniej niż przed złapaniem tego wirusa. Strony się ekstremalnie wolno ładują, program Eclipse włącza się 5 minut, a Diablo II (mój wspaniały przerywnik do nauki Javy i nie tylko) tak się zacina, że nie jest się w stanie zabijać umarlaków. Czasami nawet przechodzenie między folderami zajmuje sporo czasu.
Teraz cały czas pracuję w trybie awaryjnym z obsługą sieci, bo w normalnym trybie nie jestem w stanie nic zrobić. Wiem, że netbook ma już swoje lata i niedługo powinienem go wymienić. Chciałbym tylko, żeby pożył jeszcze przynajmniej miesiąc, bo wtedy najprawdopodobniej będę w stanie kupić sobie nowy, mocniejszy sprzęt (bo dużo słabszych to chyba nie ma). No i przez ten miesiąc muszę korzystać z Eclipsa (i Diablo), bo wiadomo, że kolejny level sam się nie wbije. Dlatego bardzo proszę o pomoc.