Mam problem, z którym nie mogę sobie w żaden sposób poradzić i co więcej tylko raz się spotkałem z podobnym ale na innym forum i nie znalazłem odpowiedzi. Podczas uruchamiania systemu (Windows Xp Home PL-zakup lagalny), między ekranem Biosu a klasycznym boot screenem windowsa, ma czarny ekran przez około 30 sekund. Spoglądając z bliska monitora można dopatrzeć się na nim prześwitu ekranu ładowania- w tym czasie dysk nie pracuje. Po 30 sek. dysk rusza obraz się rozjaśnia i dalej już jest wszystko ok.
Próbowałem na wszystkie możliwe (według mnie) sposoby temu zaradzić - bezskutecznie. Może napisze jaki mam sprzęt (ostatnio zmieniony), a ktoś będzie mi w stanie pomóc:
Procesor Athlon 64 3000+ - nowy
Płyta główna Gigabyte K8NS Rev.2.0 Bios F18 - nowa
GeCube Radeon 9550 XT
Dysk 80 G - nowy (system postawiony na NTFS-ie)
Postawiłem oprogramowanie na nowych fabrycznie komponentach więc nie ma żadnych “śmieci”
Próbowałem z programem " bootvis" ale po wykonaniu sprawdzenia wyskoczył mi komunikat: “write cache disk disable”. Dysk w ustawieniach jest ustawiony na “write” a w biosie nie mogę znaleźć tego parametru.
Po wykonaniu optymalizacji - Nadal jest to samo. Może ktoś z Was spotkał się z tym problemem i udało się komuś to “naprawić”?
Samsung SpinPoint 80 GB (8MB cache, Serial ATA II)
Menadżer urządzeń nie wykazuje żadnych błędów.
System był stawiany na nowo tydziań temu (po formatowaniu , zakładaniu nowych partycji C-D, po konwersji na system plików ntfs). Od tamtej pory (czyli od nowości) start wygląda tak samo czyli wolno.
Taśmy są dobre (sprawdzone) 80-cio żyłowe, w biosie wszytko jest na Auto jesli chodzi o detekcję urządzeń. Wszystkie konstrolery SATA i RAID są wgrane z płytki instalacyjnej płyty głównej.Bios jest w wersji najnowszej. Zasilacz jest podobno ok. 350W (był sprawdzany).Co do wpięcia w gniazda to odpowiem dopiero w poniedziałek jak i sprawdzę ustawienia zaawansowane bios i dysk to wtedy napiszę więcej. Na razie dzięki za informacje.
Ja bym jeszcze proponował wyłączyć w biosie kontrolery USB2 , a dlatego proponuje gdyż pare dni temu wymieniłem płyte gł. i miałem ten sam objaw kilkadzesiąt sekunt czarny ekran przed ekranem windows , po eksperymentowaniu w biosie okazało sie że własnie te USB2 powodują takie opóźnienie ładowania windy.
A ja właśnie specjalnie wgrywałem USB 2.0 żebym mógł podpinać dyski zewnętrzne właśnie na USB 2.0. Przy USB 1.1 to chodziło jakby chciało a nie mogło. Dysk po podpięciu "znajdował się " po 30 minutach! A teraz przy USB 2.0 jest ok.-dyski od razu się “logują” a i transfer jest o wiele szybszy!.