Jest to mój pierwszy post na tym forum, więc proszę o wyrozumiałość Może zacznę od tego, że system na którym pracuję to Winda XP sp3, oczywiście oryginalna.
Problem,z którym się borykam, jest dosyć specyficzny. Otóż mój komputer działał stabilnie i bez żadnych zacięć aż do pewnego,ponurego dnia,w którym jak zawsze go uruchomiłem.
Zazwyczaj włączał się poniżej 40s, jednak teraz trwa to nawet do 5 min Mówiąc ściślej,wszystko śmiga pięknie,aż do momentu,w którym pojawia się ekran z napisem “Zapraszamy”.
Tylko ta plansza jest widoczna przez jakieś 40s… Potem,gdy w końcu mogę ujrzeć pulpit,uwidacznia się tylko tapeta,bez paska zadań i jakichkolwiek ikon,ten stan potrafi ciągnąć się nawet 4 min
Dopiero po tym czasie komputer niejako uruchamia się całkowicie. Moim zdaniem jest to oczywista infekcja. Przeskanowałem system MBAM,znalazł on jakieś 4 syfy,usunął, ale to nic nie pomogło.
Potem przyszła pora na Avasta,ten oczywiście nie wykrył nic. W przypływie złości usunąłem Avasta i “załączyłem” AVG,ten z kolei znalazł jakieś 90(sic!) robali,jednakowoż nie potrafił ich usunąć…
Wszystko zrobiłem zgodnie z instrukcja kolegi powyżej Jednak wydaje mi się,że to nic nie pomogło,gdyż po wykonaniu skryptu i sprzątaniu każdorazowo trzeba było resetować komputer. I dwukrotnie zmulił tak,jak opisałem to w pierwszym poście… Co jeszcze mogę zrobić ?
Wykonałem skan Dr.Webem,jednak nic nie znalazł ;_; Zauważyłem również,że zużycie procesora jest jakoś podejrzanie wysokie,również RAMU zużywa się zdecydowanie za dużo…