Workgroup czy domena

Mam za zadanie ustawić sieć. W sieci będzie 15 komputerów, serwer i router.

Co byłoby bardziej wskazane-chodzi o szybkość dostepności plików na serwerze-workgroup czy domena na serwerze. Wiem że domena daje więcej możliwości jeśli chodzi o bezpieczeństwo i konfigurację w sieci. W tym przypadku router będzie rozdzielał IP i najważniejsza jest prędkość sieci.

Cena nie ma znaczenia? Bo Domena znacznie podniesie koszta … bardzo znacznie bym powiedział…

Moim zdanie workgroup. Chociaż domenę jest łatwiej zapamiętać i mozna dodatkowo strone przypisać. Tylko to koszuje 100, chyba że masz hosting to w tej samej firmie domana wyniesie cię taniej.

Chyba nie o taką domene mu chodzi…

Nie chyba tylko na pewno, tu chodzi o domenę NT, jednak jak chcesz podpiąć kompy do domeny to z wersją XP Home mogą być problemy.

Najlepiej zainstaluj jakiegoś linuksa, zmniejszysz koszty oprogramowania

Tak tu chodzi o NT domenę. Serwer Power Edge 2900 będzie chodził na Win 2003 serwer. Wiem, że musi być XP pro na podpinanych kompach. Ogólnie cena softu i sprzętu nie gra dla nich roli. Chcą uzyskać jak najlepszą prędkość dostępu do plików na serwerze.

Słyszałem że idzie to z robić z wersją Home, ale to nieoficjalne metody (chyba)

Nasuwa mi się jeszcze małe pytanie, czy użytkownicy tej sieci będą korzystać z kont domenowych, bo jak nie powinień wystarczyć workgroup.

Nie muszą korzystać z kont domenowych-mogą mieć indywidualne konta na poszczególnych kompach. Będą mieli dostęp do niektórych folderów na serwerze i będą korzystali z jednego programu zainstalowanego na serwerze.

Cały czas chodzi o prędkość dostępu. Czy różnica między grupą roboczą i NT domain jest tylko w sprawach dostępu, zabezpiczeń itp, czy także w prędkości dostępu do plików na serwerze?

Wystarczy grupa robocza.