WPADA z iTunes :/

ogolnie mam nadzieję ze kiedyś się skończy to wszystko. Czy te ceny to zmowa cenowa?Zobaczcie

:evil:

no i co kazdy normalny czlowiek pobiera z neta nie z itunes haha

Nie chcesz nie kupujesz i tyle, czy ktoś cię to tego zmusza, to jest wolny rynek, a nie instytucja charytatywna. Jak nie będą mieć zysków, sami zmienią cenę.

Czy zawsze kupujesz w butikach i centrach handlowych, gdzie jest najdrożej, czy szukasz tańszych sklepów ??

Tutaj jest tak samo.

Nie chcę wspierać piractwa, ale jak mam ponad 4zł za mp3 płacić to jest ból. Nie wiem czy tak dokładnie spuszczą z tonu z cenami. W zasadzie jak chcę być ok to teraz z cenami weszli dla Polski zaporowymi. Ludzie przecież nie kupują sobie w tygodniu kilku albumów, a dzięki globalnemu rynkowi i roli “hegemona” mogą sobie ceny dyktować :expressionless: . Dla mnie jest to słabe i prowadzące do patologii takich jak stanowisko kolegi z pierwszego komenta - najlepiej ściągać wszystko z sieci. Jasne… typowe polskie podejście =D>

Haha. A co, zmusza cię ktoś do korzystania z tego amerykańskiego shitu?

Pomimo wszystkich przeciw które stoją za wstąpieniem do euro myślę, że pod względem cen byłoby to korzystniejsze - nie mogliby dać u nas piosenek po 4€, procesorów z 100-200€ przebiciem, bo najnormalniej wszyscy np. z DE ściągali :wink: Zarobków myślę, że też by tak do końca nie mogli dać tak, jak niektórzy sobie przewidują - po 200€, bo myślę że EU by się przyczepiła :slight_smile:

Żebyś się nie zdziwił… jak najdłużej niech będzie złoty, a najlepiej zawsze.

Nie mówię, żeby wstępować do euro tylko mówię, że powinno być lepiej z cenami sprzętu i właśnie na iTunes i w innych podobnych miejscach. Sam chcę, by złoty był jak najdłużej.

W zasadzie nikt mnie nie zmusza do korzystania. Zwracam uwagę na problem i tyle. Czy euro bedzie czy nie bedzie, czy beda dolce. To iTunesa bedzie chyba dlaej stal okopany rzesza fanbojów. Myle się?

Mnie to nie dziwi, że tak sprzedają - ty byś sprzedawał w Czechach za 99 tych ich groszy (co oni tam mają)? Przecież to nawet nie jest 17gr, a w Euro pewnie jakieś 5 eurocentów :smiley:

pewnie nie sprzedawałbym tam, ale nie jestem iTunes, patrze na relacje ceny do tego wiesz kup sobie 20 piosenek :stuck_out_tongue: boli!

Z wieloma rzeczami tak jest, w Polsce i5-2500K kosztuje ponad 900zł, w Niemczech niecałe 200€ (http://www.amazon.de/Intel-Prozessor-i5 … 954&sr=8-1). Też to samo.

Co przy kursie 4.45 po przeliczeniu na PLN daje 890 zł :stuck_out_tongue:

Przeliczanie… ale co mi daje przeliczanie? We Francji, Niemczech zarabiają 300€ czy 1300€?

Niemiec zarabia 1200 € i kupuje procek i5 za 200 € polak zarabia 1200 zł i kupuje za 900 zł …W Polsce mamy ceny europejskie a pensje najniższe praktycznie w całej Europie. Dalej nie rozumiem tych którzy tak się bronią przed euro…

Na Słowacji minimalna krajowa jest z tego co wiem coś między 300 a 400€ więc nie wszędzie są takie wysokie te zarobki. Czyli w sumie wychodzi tyle samo, co u nas - bo za granicą coś kosztuje np. 10€ a u nas 40-45zł (nie raz, jakieś kremy, wody i inne pierdoły) :stuck_out_tongue:

Najpierw niech zaczną przeliczać zarobki wg europejskich kursów. Wtedy będzie się opłacało i będzie to sprawiedliwe. A tak nie ma co się dziwić, że ludzi wolą ściągnąć.

Własnie, co to daje? I tak trzeba płacić, a iTunes nie podejmuje decyzji cenowych na podstawie naszych dochodów, prawda?

Dodane 22.12.2011 (Cz) 18:33

Nigdy to nie nastąpi, a bojkot nic nie da. Jakis pomysł - poza wejściem do strefy Euro? :slight_smile:

Pytanie jak będą przeliczone zarobki i ceny po wprowadzeniu “ojro”. Być może zostawią ceny jak w Europie a zarobki podziel przez 4 :slight_smile: