"Wspierane" procesory pod Windows XP

Ale x32 jest bardziej stabilniejsze jeśli chodzi o odpalanie aplikacji

Ja miałem problem z B75.

Plus wsm utworzyłem ten temat dla „potomnych” jakby ktoś jeszcze się zastanawiał jakie podzespoły można byłoby wcisnąć pod taką maszynkę, żeby chodziło to przede wszystkim stabilnie i mogło wykorzystać cały potencjał systemu oraz części pod niego.

Żaden 20-to letni (ponad) komputer nie będzie stabilny do odpalania aplikacji. Wierz mi, nie da się wskrzesić przeszłości w komputerach bo już próbowałem. Może kiedyś, kiedy najnowszy sprzęt będzie mocniejszy i da się to porządnie emulować na wirtualnej maszynie.

Na tą chwilkę 10-13 letni. Bo ostatnie części właśnie pod windę z 2001 są z granicy 2009-2014. A jeśli chodzi o same oprogramowanie to nadal jest rozwijany np projekt MyPal czyli przeglądarki na bazie Firefoxa dla XP, 7-zip dalej się rozwija pod ten system. I zawsze można bylo użyć tej maszynki do przetestowania rozszerzonego kernela dla XP bo taki projekt też był podobny w koncepcie do KernelExa dla W98/W2000

A i sama wersja x32 mniej się wysypywała od x64.

Przyjrzałem sobie to i chyba jednak platforma pod AM3+ wyszła by nieco wydajniej bo na nią są procesory, które mają 8 rdzeni i 8 watków. Więc pytanie. Czy ktoś z obecnych na forum i czytający tego posta miał taką platformę i działał na niej pod wodzą podziwego już XP? Jaka jest wasza ocena w stosunku pod 4 rdzeniowców od niebieskich o ile działa taka maszynka prawidłowo?

64 bitowy XP prawie nie istniał,mogą być problemy ze sterownikami,głównie wspierana była wersja 32 bit.4 GB ram to było wtedy dużo.

XP lepiej działa na procesorach z wyższym taktowaniem niż na wielordzeniowych.
Procesory z tamtych lat, zwłaszcza te wielordzeniowe to były wczesne konstrukcje, które były ciepłe i dostawały w tyłek w większości zastosowań, od zwykłych dwu rdzeniowych.

Polecam coś na 775, chipset np. X48 np. GA-X48-DQ6. Procesory np. Core2Extreme QX9650, Quad Q9650, E8600.
Pozwoli to na bezproblemową zabawę w tytuły z tamtych lat (ok. 2010r).

Nie tylko, że istniał i miał sterowniki ale miał nawet nieoficjalne spolszczenie co nie omieszkałem wypróbować na VMware Workstation: chodził całkiem znośnie ale wymagał mocniejszego sprzętu niż posiadałem.

Sandy Bridge to 2 gen, między Haswellem a Sandy Bridge było jeszcze Ivy Bridge.

W zupełności starczą mu jakiekolwiek 4 rdzenie z 775 (od q6600 wzwyż).

Sam na próbę miałem przez chwilę, różne jaja miałem z tym systemem XD

Dlatego pytam o opinie jaki procek pod ten system będzie najlepszy i najwydajniejszy. I zarazem jaka platformę można wybrać by windows serwer na nim zainstalować by wcisnac trochę więcej ramu niż ograniczone zwykłym XP’kiem 4 giga

Co chcesz na tym robić?

Sprawdzić jak to będzie funkcjonować oraz wyciągnąć cały potencjał z systemu

Co przez to rozumiesz? Serwerowa wersja XP, to Windows serwer 2003. Jego potencjał opierał się tym, że służył jako środowisko serwerowe, pozwalał na usługi chmurowe itp. co dzisiaj jest już nieużyteczne. Nie bardzo nadaje się do normalnej pracy. Myślę, że powinieneś zainteresować się wersją Windows.XP.Professional.SP3.x86.Integral.Edition.2020.3.15, to chyba najbardziej aktualna, z poprawkami, modyfikacjami i sterownikami np. nowszych USB czy HD AUDIO. Popularna też była modyfikacja Nikka.

Przynajmniej jak ja się orientuje ale mogę być w błędzie to że raczej wszystko co da się odpalić na normalnym xp’ku da się odpalić na jego wersji serwerowej a jeśli chodzi o sterowniki to połyka te co były pod zwykłym XP i nie trzeba koniecznie instalować dedykowanych pod wersję serwerowa.

Nie. Nie wszystko. Swego czasu ludzie instalowali serwerowe wersje Windows, bo były dostępne za friko przez dłuższy czas i niestety nie było tak wesoło. Pierwszym problemem był np. jakiś antywirus, bo zwykłe wersje nie działały.

Osobiście nie widzę sensu w instalacji wersji serwerowej, ale rób sobie jak chcesz.

Serio? To się akurat zdziwiłem, bo myślałem że wszystkie programy pod xp i na serwerowej wersji jakoś łyknie

Pierwszy lepszy przykład z tego podwórka. link