Witam.
Piszę tutaj, ponieważ sytuacja już mnie przerosła. Nie mam zbytniej wiedzy w tej dziedzinie, próbowałam korzystac z porad w internecie,ale niewiele to dało. Dlatego mam nadzieję, że mi pomożecie, bo to co się u mnie dzieje to już istny cyrk.
Do rzeczy:
Mam laptopa z Windowsem 7 home premium 64-bit , procesor Intel Core i3-2370M CPU @ 2.40 GHz, 4 GB pamięci RAM, karty graficzne AMD Radeon HD 7670M, Intel HD Graphics 3000. Mam go już około roku. Na początku wszystko chodziło w miarę płynnie, wiadomo, bez jakichś rewelacji, ale było ok. Po pewnym czasie zaczęły się drobne przycinki, ale dało się z tym życ. Później stopniowo było coraz gorzej i gorzej, aż w końcu nastała sytuacja, która trwa już od jakiegoś tygodnia - koszmarnie tną mi się wszystkie przeglądarki. Samemu systemowi też czasami się zdarza, ale nie w aż takim stopniu, jak przeglądarkom - zazwyczaj muszę czekac około 5 minut na załadowanie się jednej strony! Nie sądzę, aby to była wina internetu, ponieważ mam w domu jeszcze jednego laptopa i na nim nie ma problemu aż na taką skalę. Mam netię, 50 mb/s. Od samego początku prędkośc ściągania plików nie uległa jakiejś drastycznej zmianie, ale za to wysyłania - koszmar. Probowałam dzisiaj dodac załącznik do maila - około 1 mb i trwało to 20 minut, pomijając już fakt, że zacięła mi się w końcu skrzynka i nie można było tego maila wysłac.
Parę tygodni temu, gdy już było wyraźnie zauważalne spowolnienie pracy komputera, zabrałam się za jego ,naprawę’’. Zrobiłam defragmentację dysku, pousuwałam masę zbędnych programów i plików. Ściągnęłam CCleanera, którego używam codziennie do dziś (czasem usuwa nawet około 1 GB), skonfigurowałam programy uruchamiające się wraz ze startem systemu, zainstalowałam na nowo przeglądarki, pościągałam też jakieś programy typu Spybot [ktory w sumie na nic się nie przydał], Gmer[sciągnęłam dzisiaj] i masę innych, ktore też niewiele pomagają, z każdym dniem jest coraz gorzej. Uzywam antywirusa Avast i firewalla Comodo. Skanuję codziennie komputer i nie wykazuje żadnych wirusów.Zależałoby na tym, żeby nie formatowac komputera.
Tyle byłam w stanie sama zrobic, głębiej boję się grzebac bez porady fachowców, stąd jestem na tym forum. Zdaję sobie sprawę, że istnieje masa takich wątków, ale niestety nie potrafię z nich skorzystac, już pomijając prymitywny fakt, że na szukanie pomocy w istniejących już wątkach, z moim problemem zajęłoby masę czasu. Proszę o pomoc i wyrozumiałośc.
Pozdrawiam
– Dodane 13.03.2013 (Śr) 23:14 –
Zapomniałam dodac - jezeli ma to jakies znaczenie- używam Chromea i Firefoxa, ostatnio IE, ktore ku mojemu zdumieniu tnie się najmniej spośrod tych trzech - ale jednak nadal nieznośnie.