Witam, zastanawiam się, jaką bazę danych wybrać? Jestem dość świeży w tym temacie. Z bazą będą komunikować się programy pisane C++ i administracyjne. Docelowo zamierzam stworzyć jeden program, który będzie odpowiadał za komunikację z bazą, wszystkie operacje, komunikację z programem administracyjnym, użytkownikami strony internetowej (C++ ma zostać wykorzystane także jako język CGI), zabezpieczenia i kontrolę dostępu. Nie wiem jeszcze, jakiego serwera będę używał. Zależy mi, aby baza była darmowa i w miarę skalowalna. Co polecacie?
PostreSQL
Cóż… Z jednej strony lubię konkretne odpowiedzi, ale jednak w tym wypadku wolałbym jakieś uzasadnienie
Co do samego PostgreSQL, to zacząłem się go uczyć, ale niestety przerwałem z powodu braku czasu, problemów ze sprzętem i angielskiego, który nie był jednak wystarczająco dobry, żeby rozumieć dostatecznie dużo. Wybierałem trochę intuicyjnie, więc nie jestem pewien co do wznawiania nauki. Dlaczego akurat PostgreSQL?
Bo obecnie to najlepsze rozwiązanie z baz relacyjnych (no chyba że masz wór pieniędzy na Oracle).
Można by ci w sumie polecić jeszcze MariaDB albo Percona Server ale oba wywodzą się z MySQLa którego ja osobiście nie cierpię. Bo jak Postgresa wystarczy normalnie ustawić, tak do MySQLa często trzeba ‘magika’.
Też polecałbym PostgreSQL z racji tego, że nie tylko jest darmowy - ale przede wszystkim przyjazny i posiadający sporo dokumentacji oraz materiałów pomocniczych w Internecie.
Postgres to chyba jedyna darmowa, relacyjna, otwarta i popularna baza, której nie można nazwać zabawką. Poza osiągami próbuje nadążać za mechanizmami i nowinkami dyktowanymi przez Oracle’a. Ma też płatny odłam, gdzie fachowcy zajmują się optymalizacją struktury (ogromny kop) i przystosowaniem pod tworzenie klastrów.
A więc już wszystko jasne. Dziękuję za pomoc
Tak przy okazji, znacie może jakieś dobre źródła do nauki? Chodzi mi o polskojęzyczne, bo jeżeli chodzi o pisane po angielsku, to już takowe znam.
Korzystanie z polskojęzycznych źródeł, kiedy masz anglojęzyczne, nie ma sensu. A jeżeli korzystanie z angielskiej dokumentacji sprawia ci problem, w dziedzinie programowania nigdy nie wyjdziesz poza poziom hobbystyczny.
Szukam polskojęzycznych na początek, żeby nauczyć się podstaw. Wiem, że angielski to podstawa. Jest on u mnie na poziomie wystarczającym, żeby korzystać z dokumentacji, ale jednak nie na tyle dobrym, żeby dokładnie zrozumieć, bez znajomości podstaw. Poza tym, braki mam głównie w słownictwie, które mam zamiar trochę podciągnąć zanim skończę uczyć się z polskich źródeł.
Kup sobie jakąś nawet starszą książkę o Postgres (ja mam Jeffa Perkinsa). Część informacji jest już nieaktualna, ale reszta wystarczy na start. Potem będzie łatwiej czytać w sieci.
Nad książką się zastanowię. Na razie wolę poszukać kursów w internecie.
Wolałbym, żeby Cię to nie niechęciło, ale Informatyka = angielski
Źle zaczynasz - jeżeli nie zrozumiesz dokumentacji producenta, to nie zrozumiesz nic. Jeżeli nauka języka obcego Cię przeraża, to ucz się słówek których nie rozumiesz z dokumentacji i składaj je w całość tak jak składa się dialogi z filmów - czasami to przychodzi automatycznie … nie potrzeba certyfikatów żeby zrozumieć dokumentację techniczną, ale trzeba rozumieć dokumentację i internety, a te są w większości po angielsku. A potem kursy i certyfikacje też po angielsku.
Robiłem już tak wcześniej i uważam, że dobrze to skutkowało. Uczyłem się SFML, zaczynałem na cpp0x.pl, a gdy skończyły się tam materiały, to zacząłem od nowa na oficjalnej stronie. Znając podstawy, lepiej rozumiałem angielski tutorial i dokumentację. Wiedząc, co czym jest i do czego służy uczyłem się podstawowego słownictwa i gładko przeszedłem do tego, czego jeszcze nie znałem.
Nikt nie podał mi żadnych polskojęzycznych źródeł do uczenia się PostgreSQL, samemu nie mogłem znaleźć. Jednak przez przypadek, kiedy już pogodziłem się z tym, że będę musiał uczyć się po angielsku od samego początku, trafiłem na jeden dokument.
Tak wiec dla potomnych:
http://sem.eti3miasto.nazwa.pl/06/_Bazy-Danych/Laboratorium/Pomoce_do_PostgreSQL.pdf.
postgreSQL wtórując poprzednikom: bo znam, bo goni(/wyprzedza) za standardami, bo jest otwarta, bo jest darmowa, bo jest mnóstwo manuali i pomocy, bo wygodna w użyciu i instalacji, bo dostępna na wszystkie platformy… bo syryjczycy nie znajo…
Dziękuję wszystkim za pomoc. Temat można zamknąć.
Taka mała dygresja
W kwestiach dygresyjnych - napisy na Youtube są generowane przez oprogramowanie Google do rozpoznawania głosu.
Wcześniej to słowo było dobrze rozpoznane.