Wybór "boomboxa"

Tak. Trzyma stacje radiowe. W domu mam zestawik stereo Denona a ten Philips miał być właśnie bardzo mobilny.

Widziałem też urządzenia marki AEG, ale jest mi ona zupełnie nieznana. Poza tym nie ufam produktom tej klasy, przy których widnieje informacja o mocy 50-100W.

jesli chodzi o boomboxa to polecam tego co ma mój syn https://www.sferis.pl/boombox-manta-mm9275-czarny-p472336

Ja ciągle używam w kuchni PHILIPS AW-7590, radio gra, AUX jest, dźwięk naprawdę solidny, kafelki na podłodze w kuchni a potrafią zadrżeć, niestety 100% analog.

Czy to musi być w formie “boomboxa”?
Córce kupiłem coś takiego https://www.ceneo.pl/28765808
Gra całkiem przyzwoicie, z USB łyka wprawdzie tylko MP3 i WMA ale nie jest to sprzęt na którym docenimy jakość FLACa.

Nie rozumiem dlaczego miało by nie pamiętać, każdy sprzęt nie licząc uszkodzonego zapamiętuje stacje.

@daro-75: Dzięki za sugestię. Dziwnie przypomina AEG. Czy po odłączeniu od gniazdka zasilającego i bez baterii pamięta zaprogramowane stacje radiowe? Jak z jakością odbioru FM?
@daras28-82: Osoba dla której prowadzę poszukiwania zażyczyła sobie formy boomboxa, z opisanego wyżej powodu - słuchanie muzyki w ogrodzie. Jeśli chodzi o pamięć stacji po odłączeniu od źródła zasilania, to dzisiaj dowiedziałem się od osoby z Philipsa, że żadne z ich urządzeń typu boombox nie pamięta ich.

Nie dziwi mnie to, zapewne klon jakiegoś chińczyka.
Sporo małych marek zamawia u chinoli i potem okazuje się że jeden produkt występuje pod wieloma nazwami.

Dziwi fakt że Philipsy nie zapamiętują stacji, mi ten Panasonic pamięta stacje a nawet ostatnie odtwarzane nagranie z USB.

Niestety faktem jest że coraz ciężej znaleźć sprzęt audio pasujący do naszych wymagań.

Otóż to. Nie przypuszczałem, że w przypadku prostego urządzenia można trafić na takie schody.

Hej,

Ja odłączyłem sprzęta na noc - dokładny model to AZ787/12 - i zobaczymy, czy rano stacje będą zapamiętane.

Pozdrawiam,
Dimatheus

Hej,

Próba przeprowadzona, ponad 8 godzin bez podłączenia do prądu, bez włożonych baterii, a stacje jak były zapamiętane, tak nadal są. :slight_smile: Chyba jednak w tym Philipsie czegoś nie wiedzą. :smiley:

Pozdrawiam,
Dimatheus

Dziękuję za sprawdzenie :slight_smile: Mam nadzieję, że to ich niewiedza, bo wybór padnie chyba na Philipsa, choć ostateczna decyzja należy do osoby zainteresowanej. Z drugiej strony zastanawiam się czy sobie do kuchni również takiej zabawki nie sprawić.

Często pracownicy nie znają specyfikancji sprzętu a skoro coś nie jest opisane w instrukcji to nie znaczy że tego nie ma…
Tak w ramach ciekawostki mój Amplituner ma moc podaną dla impedancji 4 omy a jego minimalna impedancja obciążenia to 6 omów, tak twierdzi instrukcja…

Hej,

Stąd czasami lepiej zapytać innych użytkowników sprzętu, jak rzeczy się mają. :slight_smile:

Pozdrawiam,
Dimatheus

Dlatego tak też uczyniłem :slight_smile: Natomiast dzisiaj poszedłem do Media Expert, bo ze strony internetowej wynikało, że mają tego Philipsa na stanie. Chciałem sprawdzić jak odbiera radio i kupić na miejscu. Niestety dowiedziałem się, że nie można sprawdzić, a poza tym to nie ma sensu, bo wszystkie radia mają takie same anteny i odbierają tak samo. Powiedziałem więc że mimo podobnych anten odbiorniki różnią się budową, czułością i że jeśli będzie dobrze odbierało w ich budynku, to zapewne poradzi sobie pośród znacznie mniejszej ilości zakłóceń w domu. Stwierdziłem jednak, że - jak mawia klasyk - “z głupkami nie ma sensu dyskutować, przed głupkami trzeba się bronić”, wróciłem do domu i zamówiłem przez Internet w zupełnie innym sklepie. Zastanawiam się po co oni mają te swoje “wystawki”. Obejrzeć sprzęt można na zdjęciu.

Hej,

A no tak - czasami zachowanie sprzedawców w elektrokmarketach jest co najmniej dziwne. Już nie wspominając o samej wiedzy odnośnie sprzedawanych towarów.

Pozdrawiam,
Dimatheus

W sumie pewną nieznajomość sprzętu mógłbym wybaczyć, bo gdybym wyskoczył np. z rzuconym tu pytaniem, dotyczącym podtrzymywania pamięci stacji radiowych po odcięciu zasilania, pracownik mógłby nie wiedzieć, zwłaszcza że takiej informacji nie ma nawet w instrukcji. Problem jest tu jednak w podejściu do klienta i dotyczy jednego pracownika placówki w moi mieście, który ma się za guru lub każdego z klientów uważa za technicznego ignoranta. Wcześniej miałem z nim już dwa razy do czynienia. Kilka lat temu, gdy szukałem sprzętu do kina domowego, “uświadomił mnie”, że nie dobiorę oddzielnie amplitunera i zestawu kolumn, proponując jakiś plastikowy komplet. Innym razem gdy pytałem o kabel 2xRCA<->2xRCA do połączenia odtwarzacza CD ze wzmacniaczem stereo dowiedziałem się, że dzisiaj już nikt z tego nie korzysta, bo wszyscy używają HDMI… Wolę już chyba pewną niewiedzę pozostałych pracowników, niż jego “elokwencję”. Dlatego od dawna kupuję przez internet. Nie wiem więc co mnie podkusiło, żeby wybrać się do tego sklepu. Być może to, że wybierałem nie dla siebie i chciałem mieć pewność :slight_smile:

Hej,

Tacy są właśnie najlepsi - wiedzą lepiej i wszystkim będą wrzucać ten sam marketingowy szajs. Tak jak w reklamach rozwiązań gamingowych: “Super laptop do gier z grafiką GeForce 4GB - a że to karta 910 to już nieważne; ważne że ma 4GB VRAM”. :stuck_out_tongue: Ale pewnie myśleli o grach w stylu systemowy pasjans i saper. :smiley:

Pozdrawiam,
Dimatheus

Masz pełne prawo obejrzeć i sprawdzić sprzęt który zamierzasz kupić a jak nie masz to idziesz do innego sklepu.

Niech pokaże zatem odtwarzacz CD z HDMI…

2 polubienia

Dlatego boombox kupiłem w innym sklepie. Ostatecznie bowiem ja również stałem się jego posiadaczem :slight_smile: W wolnej chwili dopiszę tu wrażenia z użytkowania, na wypadek gdyby ktoś stanął przed podobnym wyborem.
Co do złącza HDMI i odtwarzacza CD, to szkoda słów… :slight_smile:

1 polubienie