Zamierzam kupić drukarkę do ceny 1000 zł najlepiej jak najtańsza… Wymagania musi działać pod ubuntu 22.04 mieć możliwość drukowania kserowania i opcjonalnie skanowania.
Moje pytanie czy lepiej kupic laserową czy atramentową ?
Nie ma prostej odpowiedzi. Jeśli drukujesz sporadycznie i zdarza się tak, że drukarka nie jest używana całymi tygodniami - to odradzam atramentową.
Jeszcze powinno być pytanie:
Obciążenie miesięczne / roczne;
Materiały eksploatacyjne oryginał czy zamienniki.
Od razu ostrzegam HP tak miesza i rzuca kłody, że nawet jak dziś działa zamiennik z chipem to jutro może już nie drukować 
No i jeszcze pytanie, czy ma to być drukarka kolorowa, czy wystarczy cz-b.
Jak cz-b to moim zdaniem tylko laser. Jak kolor, to trzeba liczyć się z późniejszymi kosztami zakupu tonerów, które tanie nie są.
Moja poprzednia drukarka była atramentowa kolorowa tylko, że popsuł się kolor i drukuje tylko na czarno-biało, czasami drukuje zdjęcia w czarno-białym i mam pytanie czy czarne białe zdjęcia na drukarce laserowej będą lepszej jakości niż na drukarce atramentowej bo słyszałem, że drukarki atramentowe lepiej drukuja zdjęcia ?
Tak samo, albo z laserowej będzie lepsze. Kwestia ile DPI ma laserówka.
Nie myl zdjęcia czarno białego ze zdjęciem z atramentówki w kolorach szarości, bo tak oszukują atramentówki (pseudo czarno białe).
Drukarka do domu, raczej polecam czarno biały laser. Do 1000zł ze skanerem to polecam używane, solidnych marek. Minolta, Kyocera. Chyba, że mało się drukuje. Atrament, to albo skarbonka, albo musi być z zasobnikami i mocno eksploatowany, żeby się to zwracało i nie zasychało.
Zdjęcia to się o prostu zamawia, od biedy drukuje w jakimś Rossmanie (mają termosublimacyjne), za grosze.
Chyba, że naprawdę duże tego idzie w większym formacie. Ale to tanio wcale nie wychodzi, sam papier aby to jakoś miało wygląd już jest drogi.
Kolorowy laser, jak mamy wydruki firmowe w kolorze. Ale to też wyjdzie coś sensownego więcej niż 1000zł.