Mam pytanie i problem z zakupem dysku twardego do w/w laptopa IBM. W sumie wiadomo, że działać powinny tylko dedykowane dyski ale poszukałam trochę informacji i podobno te bez oznaczenia FRU też się sprawdzają. Znalazłam dwie oferty na Allegro i proszę o info czy można je zastosować i który wybrać.
Wiem, że były problemy na T43, błąd 2010 (mostek SATA->PATA), ale w T42 jest chipset i855 i rzekomo dyski powinny działać.
Generalnie w przypadku dysku nie ma czegoś takiego, jak urządzenie dedykowane. Ważne, by zgadzały się rozmiary urządzenia oraz zastosowany interfejs. W tym przypadku musi to być dysk 2,5 calowy z interfejsem ATA, czyli dokładnie takie, jakie wskazałaś.
Tak, spokojnie można. Z informacji znalezionych w necie wynika, że model ten obsłuży nawet spokojnie 120 GB dyski. A który wybrać? Zdecydowanie Hitachi - ma większy cache: 8 MB vs 2 MB w dysku Seagate’a.
Dzięki za odp. bo chciałam być w miarę pewna czy to dobry wybór. Laptop znajomych i zależało mi żeby nie obciążyć ich niepotrzebnymi kosztami. Od jakiegoś czasu czytam o tym IBM i są podobno problemy z dyskami np. w T43, na którym występuje błąd 2010 (mostek SATA->PATA)… co prawda niewiele mi to mówi ale nie zamierzam dokonywać jakichś karkołomnych czynów podczas instalacji. Wiem, że dyski nie są dedykowane ale znalazłam takie właśnie określenia w przypadku laptopów firmy IBM.
Jeszcze jedno pytanie: czy można instalować system z płyt recovery, czy lepiej na czysto (był Windows XP Pro)?
Jeśli nie chcesz zbędnego oprogramowania od producenta to wgraj czystego Windowsa (musisz ściągnąć sterowniki), łatwiej i szybciej będzie przywrócić z recovery.
Generalnie chodzi o problem z podłączeniem do laptopa dysku SATA, który podłączany jest za pomocą dodatkowego mostku PATA->SATA. Fabrycznie do togo konkretnego modelu laptopa można podłączyć tylko i wyłącznie dyski ATA, i z tymi problemu nie ma.
Dużo zależy od tego, jakie są to płyty. Jeśli zawierają oryginalny, fabryczny system z dodatkowym - bardzo często zupełnie zbędnym - oprogramowaniem, to lepiej zainstalować system z płytki - koniecznie ze zintegrowanym SP3 - i aktywować go oryginalnym kluczem z naklejki na laptopie. Przynajmniej odpadnie trochę pracy z wyrzucaniem niepotrzebnych rzeczy z dysku.