Ja osobiscie polecił bym ci gentoo ale przy kompilacji pod tym sprzetem bys z przeklinal to distro. Jesli masz staly dostep do netu polecam ubuntu naparawde znakomita dystrybucja w miare szybka z genijalnym menadzerem pakietow. Po mandrivie mam treumatyczne wspomnienia (9.x i 10) wolna niesamowicie i nie dzialala tak jakbym sobie zyczyl. Suselka nie testowalem wiec sie nie wypowiem. Slack za to rowniez jest znakomita distro polecam, jedyny problem to pakiety i brak zaleznosci miedzy nimi ale mozna temu zaradzic dzieki sawaretowi (chyba ze sie cos zmienilo bo jakis czas nie mialem stycznosci)
Wczoraj na Celeronie 350, 128MB RAM, Riva TNT 32MB postawiłem Vector Linuksa (edycja standard, nie SOHO). W tej chwili mogę powiedziec tyle, że na taki sprzęt to idealne rozwiązanie jeżeli chodzi o wydajność. Problemem dla początkującego usera może być brak graficznych konfiguratorów, wszystko jak w Slackware trzeba robić poprzez edycję plików konfiguracyjnych. nie wiem jeszcze jak wygląda sprawa z dodatkowymi pakietami. Z kompilacją Kadu mam problemy, ale prawdę powiedziawszy poświęciłem temu systemowy jak na razie ok. 2h (łącznie z instalacją) więc nie mogę na razie wyadać opinii końcowej :D.
W każdym bądź razie warto zainteresować się tym distro.