Szukam klawiatury. Służy mi do wszystkiego, głównie do pisania, klawiszy multimedialnych raczej nie potrzebuję więc obojętnie mi czy będą czy nie. Najważniejsze dla mnie jest żeby była cicha. Znalazłem Logitech UltraX Premium, tylko niestety jest już niedostępna w sprzedaży.
Układ klawiatury ma być standardowy, nie chcę żeby np. klawisze strzałkowe były ściśnięte (widziałem klawiature że strzałki były pod enterem). Normalna zwykła klawiatura tylko cicha, podobna do Logitech UltraX Premium
Co mozecie mi zaproponować?
Obecnie mam Microsoft Wired Keyboard 600, z której jestem zadowolony, tylko że jest głośna. Zależy mi na cichej.
Cena do około 70 zł. Macie jakieś sprawdzone ciche klawiatury?
Kiedyś miałem też klawiaturę BTC tylko wybrałem sobie taki model że właśnie była mała, ściśnięta, ale miała dużą wadę - bardzo szybko klawisze się starły.
Bardzo fajna do pisania ,polecam ,choć cena daje niesmak to jednak jest plaska jak klawiatura w laptopie, ma ciche przyciski (Space,Enter nie odbiegają od innych przycisków ) .Przyciski montowane są tak jak laptopach ,zapobiegają dostawaniu się brudu i wypadaniu. Do klawiatury otrzymujesz gumową osłonę na klawiaturę która może. Klawiatura jest o grubości około 0.8 cm .
Która z nich będzie lepsza? 2000 czy 3000? 2000 ma bardziej standardowe klawisze, w 3000 spacje jest przesunięta i klawisze awsd też są troche przesunięte i jako strzałki też tak średnio by się ich używało, ale moze to kwestia przyzwyczajenia. Która z tych klawiatur byłaby lepsza, cichsza?
Niestety nie polecam Microsoft Comfort Curve Keyboard 3000.
Przedluzona spacja jest za bardzo, co skutkuje, ze jest za daleko odsuniety prawy alt, co uniemozliwia wygodne pisanie w jezyku polskim. Przyzwyczajenie nie bedzie takie proste, bo np. klawisz J ma taka specjalna wypustke, ktora umozliwia orientowanie sie gdzie sa litery bez patrzenia na klawiaturę i napisanie literek ł, ó jest prawie niemozliwe bez oderwania reki przez, co traci sie sporo czasu.
Irytujacy jest jeszcze klawisz Delete, bo chyba po to taki duzy, zeby narobic sobie problemow i cos pokasowac.
Poza tym, fajnie sie pisze po angielsku i tylko po angielsku.
Niby mozna sie przyzwyczaic, ale szkoda gimnastyki i straconego czasu, bo to urzadzenie nie powinno sie znalexc na polskim rynku, a przynajmniej producent powinien o to zadbac, ale oczywiscie to Microsoft, , ktory ma nas w 4 literach, z reszta jak zawsze.
PS. Pisalem bez polskich znakow, bo pisze wlasnie na tej klawiaturze, nie ladnie to wyglada.
no i co w końcu wybrałeś? Bo ja sama byłam ostatnio na etapie kupowania nowej klawiwtury, starą niestety zalałam winem, jakoś nie udało mi się jej uratować. Kupiłam sobie iboxa i przyznam, że jest bardzo fajna, cicha i wygodnie się na niej pisze nic sie nie zacina.