Chcę sobie kupić niedrogą lutownicę. Mam zamiar jej używać np. do rozlutowywania płytek drukowanych, lutowania kabli, pogrzebać coś w głośnikach do samochodu itp…nie potrzebuje sprzętu profesjonalnego, tylko takiego dla amatora…
Tak, mam podobna lutownicę i jedyna wada takich lutownic to taka, że trzeba troche poczekać aż grot sie rozgrzeje. I warto uzywać dobrej cyny, bo jak ma się kiepskiej jakości lub starą to ciężko będzie rozpuszczać ją.
Ja polecam kupić lutownice kolbową 30 wat i wysysarke elektryczną lub plecionkę do zbierania cyny można też taką plecionkę znaleźć na kineskopach od tv i monitorów .
Z tym że lutownicą 30 W już nawet grubszej linki nie przylutuje, tylko i wyłącznie drobnica elektroniczna. Dlatego lepiej kupić lutownice z przełącznikiem mocy.