Witam, od jakiegoś czasu oglądam się za monitorkiem. Otóż chciałbym go podłączyć do lapa bo w większości pracuję w domu i denerwuje mnie już moja matryca ( compalowska posiadacze wiedzą o co chodzi ). Mam do przeznaczenia 500 zł może to niezbyt dużo ale nie oczekuje cudów i wodotrysków od monitora za tą cenę. Zależy mi na przekątnej 21,5-22", na dobrym obrazie i w miarę bezawaryjnym sprzęcie, jak na tą cenę rzecz jasna. Głównie zajmuje się programowaniem, czasem jakaś mała grafika i takie normalne użytkowanie jakiś film czy coś. Nie zależy mi na dobrym sprzęcie dla graczy bo mój dość leciwy lapek nie nadaję się do tego ( GF 8600M GT ).
I teraz tak zainteresowałem się monitorami BENQ ( mieszczą się w moich wymaganiach ) mam na oku dwa modele:
http://benq.pl/products/LCD/index.cfm/page/specifications/product/1156
http://benq.pl/products/LCD/index.cfm/page/specifications/product/1146
Co sądzicie o tych modelach? Poczytałem opinie i każdy sobie chwali. Trochę mnie dziwi że za tą cenę znalazłem LED’a. Opłaca się LED’y bo słyszałem, że są bardziej awaryjne przez te całe diody?
Może macie jakieś inne propozycje? Pozdrawiam