Chciałbym żebyście doradzili mi przy zakupie nowego desktopa, a właściwie całej platformy. Jako, że nie jestem w temacie komputerów od jakiś 10-12 lat (używam laptopa od dziewięciu), nie za bardzo orientuje się w aktualnych gniazdach procesorów i wszystkim co się z tym wiąże.
Mój ostatni desktop to AMD Athlon XP 2500+ (: . Dlatego używając laptopa dużo mnie ominęło
To co mnie interesuje to w pierwszej kolejności producent procesora/gniazdo a co za tym idzie perspektywa wymiany CPU na mocniejszy w dalszej przyszłości.
Dalej płyta główna(chipset) i RAM (gniazdo).
Karta graficzna, dyski i cała reszta nie mają większego znaczenia. W tej chwili będą to budżetowe rozwiązania - komputer ma być do programowania. Z gier co najwyżej pasjans.
Moja taktyka przy kupowaniu komputera zawsze opierała się o założenie, że po zakupie mam jeszcze dużą zdolność ulepszenia całości poprzez dodanie mocniejszego CPU po spadkach cen. To samo z pamięcią RAM, GPU i dyskami.
Dużą wagę przykładałem do płyty głównej, która dawałaby dużo możliwości jeśli chodzi o ulepszenia ale także i perspektywiczne interfejsy.
Jak teraz wygląda rynek? Co warto wybrać żeby móc w przyszłości bez problemów niewielkim kosztem ulepszać zestaw?
Interesuje mnie konfiguracja gniazdo procesora/chipset/gniazdo RAM.
Chciałbym abyście napisali parę słów o układach APU.
Nie podałeś ile zamierzasz przeznaczyć na ten komputer. Zależy też w czym będziesz programował i jakich narzędzi używał. Jeżeli nie będziesz grał ale myślisz o rozbudowie w przyszłości, to może warto teraz pomyśleć o APU (tu niech się wypowie więcej osób z forum, bo podobno warto zaczekać na nowe APU z AMD) a w przyszłości sprzedać go i kupić najmocniejszy procesor do płyty, którą masz plus dedykowana grafika (jeżeli zapragniesz grać czy np używać programów typu Bledner).
Ewentualnie najtańszą grafikę za 200zł z myślą o wymianie w przyszłości. Wracając do tematu, wszystko zależy od tego ile chcesz teraz wydać i co w najbliższych latach na nim robił (są narzędzia programistyczne, które szaleją na 10 letnim sprzęcie, a są takie które dobrze czują się dopiero na dobrym współczesnym kompie).
To juz zależy od Twojego portfela. Jeżeli masz nieograniczone, niemalże, środki, to to właśnie Ryzen 5800/5900, ale to pewnie 2000-2500 pln. Z tańszych rozwiązań, przy programowaniu korzystasz chyba z wielu wątków, nadadzą się nawet starsze Ryzeny 2700/1700 za 700, 8 rdzeni fizycznych i 16 logicznych jest OK. 3700 kosztuje koło 1500 zł.
Płyta podobnie, jeżeli masz finanse X570, jeżeli nie B450, obie z 4 slotami RAM i w nich 2x8 GB minimum 3000, dopiero 2000 obsługują wyższe zegary.
APU niestety nie są wystarczająco wydajne, dlatego musisz zewnętrzna kartę i osobiście sugerowałbym nie kupować GT 710 za 150 zł, ale kupić rx 550 za 250, na niej od biedy chrześniak w cos zagra, Ty też jak będziesz miał kwarantannę.
Reasumując po kosztach, bez Windowsa (10, Ryzeny od biedy działaja z 7, ale są pod 10 dedykowane) i monitora, to w granicach 3000 sie powinieneś zamknąć. Idąc Full-Wypas, jak u Goma z 2-3 razy tyle będzie na rachunku.
Może zacznijmy od nakreślenia ogólnej sytuacji z gniazdami AMD i Intel. Które są już na wymarciu, a które mają przyszłość Które są budżetowe, a które klasy Performance.
Co wiąże się z wyborem konkretnych gniazd w dalszej perspektywie.
Na rynku właśnie pojawiają się Ryzeny 5xxx, które są ostatnią generacją przeznaczoną pod socket AM4. Z kolei Intel planuje wypuszczenie procków z rodziny Rocket Lake w pierwszym kwartale 2021 r., które również kończą żywot podstawki LGA 1200. W drugiej połowie roku planowane są kolejne Intele, ale już z nowym socketem (LGA 1700). AM5 prawdopodobnie ujrzy światło dzienne dopiero w 2022 r.
Bardzo istotne pytanie. Nie ma czegoś takiego jak “uniwersalny komputer do programowania” więc czasem kosztem procka lepiej wziąć więcej RAMu albo większy dysk.
Obie podstawki sa na końcu drogi, lecz w AM4 masz do wyboru 4 generacje, u Intela dwie będą. Czyli za czerwonymi przemawia większy wybór i, w przypadku mocniejszych procków, niższa cena “za rdzeń”. Dodatkowo możesz lekkie oc zrobić na każym procesorze, w Intelu gorzej z tym.
Nie przesadzałbym z inwestowaniem w najdroższe procesory, bo trzeba jeszcze pamiętać, że przyda się wygodny fotel, wygodne biurko i ze trzy monitory z niemęczącą oczy matrycą
– całkiem sensowna konfiguracja - to ostatnia wersja procka, którą włożysz do tej płyty. Następna będzie już na AM5 + DDR5. U Intela jest jeszcze gorzej. Sprzęt, który proponuje @anon67650823 będzie jeszcze przez 5 lat nowoczesny.
A jeżeli autor wątku chce w za parę lat włożyć takiego Ryzen 9 5900X wtedy gdy nie będzie kosztował 2800zł tylko 500-600zł ?
Z drugiej strony jeżeli nastawia się na nowo powstałe procesory to fakt, pewnie płyty i podstawki będą inne.