Wybór porgramu do grafiki 3d

no więc znam już dobrze phtosohopa i corla i tak sobie myślę, żeby zacząć bawić się w grafike 3d…teraz tylko mam pytanie…jaki porgram najlepszy?? bo tak jak czytam sobie różne fora to znalazłem takie dwa ciekawe porgramy - cinema 4d i 3ds max… który waszym zdaniem lepszy??

Jeśli nie zamierzasz płacić to tylko Blender.

płatny może być…byle dobry…jak mi isę trial spodoba to kupię…

Wypróbuj Lightwave http://www.newtek.com/lightwave/

Maxon Cinema 4D jest też bardzo dobry, no i chyba najtańszy.

nie ma takiego. Wszystko zależy do czego chcesz “go” wykorzystać, animacja czy stil.

zależy jakie wersje rozważamy. Bo wtedy XSI może być tańszy, czy nawet max - chyba mają wersje studenckie i nie tylko.

Ogólnie: Maya, XSI, Max, C4d, Modo, Blender, Rhino. Niestety który lepszy to mniej więcej jak odpowiedzieć na pytanie: która przeglądarka lepsza. Każdy ma + i -.

to może inaczej zadam pytanie…który waszym zdaniem jest najlepszy do w wiekszości grafiki 3d…animacje schodzą na dalszy plan… jak juz podacie który waszym zdaniem najlepszy to wesprzyjcie to argumentami…

No cóż na świecie króluje chyba jednak max, jest po prostu wielkim kombajnem, choć żadna firma nie opiera się tylko na nim jest jeszcze masa programów do pomocy. Ma problemy ze stabilnością - pewnie zaraz odezwie się jakiś użytkownik i powie że nie :wink: ale… i jak na forum max’a twierdzą od kilku numerków właściwie się nic nie zmienił. Zawsze przerażał mnie w nim interfejs. Złożoność tabelek, rozwijanych menu, czy tworzenie materiału itp. Po prostu ma wszystko więc opcji jest w “cholerę”.

Maya, XSI, modo, Rhino to dość specyficzne programy z tego co widziałem i próbowałem i widziałem raczej największa grupa ludzi to: 2 pierwsze animacja i “zabawa” postaciami. A pozostała dwójka to jakaś zabawa formami, coś w tym stylu. Rhino ma dosyć dużo z autocada.

Blender… cóż idzie do przodu i to bardzo. Najbardziej odstrasza interfejs - już słyszę bunty, ale można się przyzwyczaić. Myślę że chcieli zrobić coś “new” i wyszło jak z gimpem i linuxem :wink: Cinema4d, prosty interfejs i stabilność to największe atuty. Można kupić podst. wersję a później rozbudowywać o następne funkcje. Zawsze kojarzyła mi się z corelem, ma podobne zarządzanie elementami. Jest po polsku co akurat niekoniecznie jest “plusem” ale jest.

Modeling to jedno, a drugie to render. Max ma wbudowanego: mental ray - bardzo fajny, ale chyba ciężki do nauki, mało ludzi w nim pracuje. Inne szczerze nie wiem. :frowning: Cinema ma swój, który jest taki sobie i bardzo długo liczy. Teraz wyszła 11 i coś tam pozmieniali ale raczej poszło w jakość niż w długość. Teoretycznie wszystkie obsługują V-ray i na dzień dzisiejszy chyba najbardziej zanany i najszybszy silnik renderujący - do blendera dopiero ma być.

Na forum max3d.pl już były takie tematy nie raz, możesz poszperać. Z tym wyborem to zawsze dosyć ciężko jak przyzwyczaisz się do jednego to w drugim później brakuje funkcji itp.

Ja osobiście grzebałem trochę w max’sie, ale zostałem przy c4d.

Chyba najbardziej rozbudowany jest 3D Max ale kosztuje majątek. Tak naprawde, to najlepiej samemu sprawdzić jaki program jest najodpowiedniejszy, bo każdy ma inne wymagania i styl pracy, ja dopiero zaczynam zabawę z trzecim wymiarem, bawie się w Maxie i mówiąc szczerze, łatwo nie jest, ale podobno nawet słonia można nauczyć tańczyć, wiec może pojmę jakoś działanie tego programu :smiley:

obecnie sprawdzam w praktyce After Effects CS3-duże zaskoczenie! ale pozytywne

A ja uważam iż Modeler’owi Lightwave’a nic nie potrafi dorównać.

Lightwave ma swoje zalety, niestety jestem zwolennikiem prostoty i asekuracji. W tym wypadku Cinema bije na głowę wszystkie inne. Gro rzeczy można zrobić bez tyknięcia jednego face’a, ale jeśli ktoś lubi zabawę meshami też nie ma problemów. Wbudowany renderer jest jednym z najlepszych a o inne też nie trudno. Cinemą na poważnie bawię się ponad 3 lata, wcześniej próbowałem innych programów jakoś bez większych sukcesów. 3dMax mnie przeraża zawiłością interfaceu, Blender może i ma wszystko, ale to co na nim jestem w stanie zrobić po ok 15 min w Cinemie zajmuje mi 10s :wink: Może po prostu “myślę w możliwościami i opcjami” Cinemy. Widziałem parę pięknych rzeczy w Blenderze, ale znacznie więcej w Cinemie. Każdy kto nie ma przyzwyczajeń z danego programu jest wstanie opanować dowolny program 3d.

Skrypta , od kiedy After Effect jest programem 3d?

RiK , Taka sama scenka np w Blenderze liczy się 4-6x dłużej - kula z extrude, z cieniami soft + ao na całości, 4 cory w akcji - efekt? W Cinemie wyszło ładniej, a to na wersji optymalizowanej do SEE3, dzięki której mam czas renderu na 139 pozycji na testowej scence Blendera.

Na spline + nurbsy można robić cuda a wszystko jest edytowalne. Dla mnie Cinema rządzi od czasów Amigi :slight_smile:

Cóż mogę powiedziec, Max najpopularniejszy jest i tyle. Na polibudzie tylko i wyłąćznie max innych nie znają, na własnej skórze się o tym przekonałem. Napewno jest jednym z najelpszych, najbardziej popularny, ma dużą konkurencję Cienam jak kolega Phenom powiedział (nie znam tego programu) napewno jest nie zła, widziałem efekty w postaci renderów coś wspaniałego. Jeszcze jest Maya ale interfejs mnie przeraził. Co do Maxa na początku napewno ilość funkcji może spowodować bół głowy ale z czasem się daje poznać to i owo. Jest jedno ale do wszystkich tych programów są na MAXA drogie. Co z tego, że się nauczysz maxa a pójdziesz szukać pracy i Cie zaskoczą i powiedzą mamy Blendera. Bo tani ba nawet darmowy. I tak właśnie stało się faktem warto jest się uczyć Blendera jest ciężki naprawde,sam go teraz poznaje, narazie w nim raczkuje nawet można powiedzieć nie zacząłem raczkować ale myślę, że ten programik ma przyszłość jest rozwijany cały czas i ma spore możliwości a instalka zajmuje banalnie 9mb! Jeśli ropoczynasz swoją zabawę 3D to polecam ten programik. Zgadzam się ma wady jest wolny no cóż coś za coś, ale słyszałem o projekcie Vray for Blender jak to wyjdzie to już w ogóle bajka.

Pozdrawiam