Wybór - SSD czy "zwykły" dysk twardy do laptopa

mam Vertex 2 (kilka lat) i nic się z nim nie dzieje strasznego - obecnie dyski gwarantują zapis rzędu 70-80Gb dziennie przez 5 lat… http://www.guru3d.com/articles_pages/intel_730_ssd_review,1.html 8)

Zawsze warto zmienić HDD na SSD. Wzrost wydajności będzie zawsze, nawet na złączy SATAII.

 

Kolega ma płytę ze złączem SATAII, nowy dysk SSD 64 GB i wzrost wydajności jest poważnie odczuwalny.

Widzę że koledzy się rozpisali :wink: Dzięki.

Aby nakreślić trochę sytuacji…

System: windows 7 64bit (nowa instalacja) + programy typu CAD, 3D i 2D = 60GB. Niestety trochę to zajmuje. Do tego muszę mieć około 5GB bibliotek i to też musi być na C. Do tego dochodzą dokumenty; W chwil obecnej też około 60GB. Laptop niestety też jest noszony więc chodzenie z zewnętrznym dyskiem i podłączanie go np. w trasie - bo coś tam trzeba obgadać/zobaczyć też jest trochę uciążliwe. Laptop jest traktowany dosyć biurowo. Od czasu do czasu puszczane filmy z płyty lub pena. Z internetu korzysta się “delikatnie” - przeglądanie i pobieranie małych plików: e-maile, pdf itp.

Dlatego powstał dylemat; dysk 128GB za mały, ale czy większy wytrzyma takie traktowanie. Choć jak poczytałem o tych nowych dyskach i zapisie rzędu kilkanaście GB dziennie przez np.: 5 lat to pomyślałem że: OK! Kupię. A teraz mnie tu straszycie :wink:

Panowie jeszcze raz:

  1. SSD 240 GB

  2. normalny HDD

  3. hybryda

w każdym wypadku podział na dwie partycje.

 

SSD  ~256 GB. Docenisz jego zalety dość szybko.

 

 

http://www.skapiec.pl/site/cat/8/comp/10181699

 

Lub opcja tańsza http://www.skapiec.pl/site/cat/8/comp/6640256

Jeśli pracujesz często stacjonarnie, w biurze, w domu, nie pracujesz mobilnie to sam SSD jest optymalny + dysk zewętrzny. 

Tego twardziela co masz wyzerowałbym, wsadził w kieszeń zewnętrzną i nosił z laptopem jako bazę danych. 

 

Co do dysku, SSD 240 GB wydaje się najrozsądniejszym rozwiązaniem, szybkość zapisu i odczytu w pracach na 3D/2D i w CAD to ważna sprawa.

 

Z ciekawszych propozycji:

Crucial M500 240 GB

Crucial M550 256 GB

Plextor M5S 256 GB

Kingston HyperX 240 GB

Decyzja należy do autora tematu. jeśli przekłada szybkość dysku nad jego żywotność, cene oraz pojemność to SSD będzie lepszą opcją. Osobiście bez wahania brałbym HDD, choćby ze względu na to że wydaje się być pewniejszy, o wiele łatwiej na zwykłym dysku odzyskać utracone pliki niż na SSD. Na SSD nie trzymałbym ważnych plików

 

SSD sprawdza się przynajmniej moim zdaniem tylko i wyłącznie jako dysk systemowy.

SSD poleciłem pod system i programy. HDD z komputera dałbym w kieszeń zewnętrzną i zostawił jako bazę danych.

Też myślałem ze to ‘genialne’ rozwiązanie… Po miesiącu kupilem ramkę w miejsce CD.

Dysku na kablu nie da się używać bo jest strasznie nieporeczne.

A korzystasz z napędu DVD? Jak nie to wyciągnij go i w jego miejsce daj dysk. Wiem, że ludzie bawią się w takie przeróbki.

Niech sobie od razu przyspawa ten drugi dysk do obudowy laptopa. Napęd DVD jeśli jest sprawny zawsze może się przydać.

 

Podsumujmy zalety oby dysków

SSD:

  • szybkość

  • odporność na wstrząsy

  • mniejszy pobór prądu = bateria nieco dłużej trzyma

  • jest bezgłośny

 

HDD:

  • cena

  • żywotność

  • uniwersalność (nadaje się pod system jak i na dane)

  • pojemność

 

Niech autor tematu napisze na czym mu bardziej zależy.

 

Moim zdaniem płacąc tyle pieniędzy za dysk (SSD) wypadałoby o niego dbać. Mocno zaleca się:

  • nie tworzenie na takim dysku partycji

  • przeniesienie folderów TMP & TEMP na HDD

  • wyłączenie indeksowania plików

  • wyłączenie defragmentacji plików

  • przeniesienie pliku wymiany na HDD

  • wyłączenie wstępnego ładowania do pamięci 

  • włączenie AHCI

  • włączenie funkcji TRIM

 

Niestosowanie się do tych zaleceń skutkuje spowolnieniem dysku oraz skróceniem jego żywotności. Decyzja należy do autora tematu

Przesadzasz z tymi zaleceniami, pewnie wziętymi z poradników benchmarka albo innego portalu.

 

Niczego nie trzeba przenosić. Po to jest SSD, aby z niego korzystać, a nie chuchać na niego w obawie, że się zepsuje. Przy tej ilości możliwych zapisów komórek pamięci trzeba bardzo chcieć go zajechać.

 

Plik wymiany można wyłączyć przy 4 GB i więcej RAM.

 

TRIM jest domyślnie włączony w systemie.

 

Indeksowanie można wyłączyć, jeśli rzadko czegoś szukamy na dysku.

 

AHCI trzeba włączyć w przypadku każdego dysku SATA.

 

 

Mam w drugim kompie Crucial M4 64 GB od blisko 3 lat i wcale go nie oszczędzałem. Efekt? Wydajność jest prawie identyczna jak po wyjęciu z pudełka. Spokojnie powinien wytrzymać drugie tyle czasu.

Kolego, dlaczego od razu próbujesz udowodnić swoje racje? Jedynie zaproponowałem jedno z rozwiązań więc dlaczego,delikatnie pisząc, czepiasz się mnie?

Jeśli ktoś nie korzysta z napędu to warto pomyśleć o zamianie tego.napędu na dysk. Równie dobrze można odsprzedać napęd DVD i kupić takowy na USB 2.0/3.0. W dzisiejszych czasach odchodzi się od napędów na rzecz bootowalnych pendrive’ów.

Pozdrawiam.

Oczywiście ze może sie przydać - obudowa USB na obecnie zainstalowany napęd CD/DVD kosztowała mnie 30zl tyle samo ramka na dysk - zasadniczo wyszlo taniej niż kupno dobrej obudowy na dysk, a o ergonomii takiego rozwiązania nie będę się rozpisywał.